Film zaczyna się z impetem, krew chlapie po kamerze i płynie wszędzie. Jedynie szkoda tylko, że parę osób ginie na raz, a na następne zgony musimy długo czekać i znów ginie kilkoro naraz. I czasem napięcie trochę siada... Ale ogólnie to jest bardzo dobrze. Bohaterowie są ciekawi, film nie jest zgejony, teksty są dobitne i krwi nie brakuje. Efekty są dobre i niema tego głupiego CGI, chyba, że tak było używane, że tego nie widać. Muzyka mogła być trochę bardziej wyrazista, podobnie potwory - nieco małe ciekawe, można było wspomnieć jakoś znikomo o ich pochodzeniu, żeby ciekawiej było. Niemniej jednak dobre kino, mimo, że nakręcone grubo po 2000 roku to jednak daje radę.