Scenariusz do tego typu filmu można napisać na kolanie w trakcie nudnej lekcji. Odnoszę wrażenie, że widziałem już sporo takich filmów. Chociaż jestem zaskoczony pomimo wielu fabularnych zarzutów film da się obejrzeć do końca. Nastawiałem się na dużo bicia i było bicie ręcoma nogoma w sumie nie chcę mi się przekręcać wszystkich nazw części ciała. Nie wspominając, że każdy typ broni jest w rękach głównego bohatera Kościa maszynką do zabijania - pewnie patyczkiem po chuppachupsie tez by dal rade (w sumie gdzies taki motyw widzialem 0o) Fajnie, że czarni panowie tacy przypakowani miło popatrzeć na te 6ciopaki na brzuchu bo ile razy można patrzeć do swojej lodówki żeby się dowartościować ;D Brakuje dobrych scen erotycznych jak na taki film (nie zaliczam do gatunku scen erot tego incydentu w trakcie napisów końcowych :) 5/10