"Nie mam kochanki. Mam ich trzy. I każda jest bardziej szalona od poprzedniej." Pamiętam seans "Krwawego prania" z polskiego VHS-a dystrybucji Vision. Swego czasu był to dość popularny film w rodzimych wypożyczalniach kaset video. W dodatku jedną z sióstr zagrała u Deodato ponętna Kasia Figura. W zasadzie "Vortice Mortale" można scharakteryzować jako stylowy thriller erotyczny/giallo. Zmysłowej erotyki soft core jest tutaj sporo, gdyż inspektor prowadzący śledztwo w sprawie odnalezionego/ zaginionego (?) ciała Jurija Petkova w tytułowej pralce romansuje ze wszystkimi trzema siostrami z Budapesztu: Vidą, Marią i Ludmiłą. Sceny seksu są zmysłowe i eleganckie, ale (co ciekawe) tylko kobiety uczestniczą w "Krwawym praniu" w scenach rozbieranych, uzależniony od S & M inspektor i Petkov zawsze są ubrani. Jedyna makabryczna scena w filmie to ćwiartowanie ciała przez jedną z sióstr - stanowi ona nawiązanie do wcześniejszych kontrowersyjnych filmów kanibalistycznych Ruggero Deodato, w szczególności "Cannibal Holocaust" (1979). Akcja jest wciągająca, fabuła na swój sposób tajemnicza, a ścieżka dźwiękowa Claudio Simonetti'ego wspaniała. W rolach trzech sióstr Kolba wystąpiły Katarzyna Figura, Illaria Borrelii i Barbara Ricci.