PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=583309}

Kryptonim U.N.C.L.E.

The Man from U.N.C.L.E.
7,2 115 695
ocen
7,2 10 1 115695
6,2 35
ocen krytyków
Kryptonim U.N.C.L.E.
powrót do forum filmu Kryptonim U.N.C.L.E.

Wysoki, smukły, przystojny, o bardziej regularnych rysach niż Cavill.
I ten głos, głęboki i męski! Bardzo mi się podobał!

ocenił(a) film na 9
nan_s

Jestem "fanką" Cavill'a ale przyznaję , że to Hammer skradł całe przedstawienie! :) rola idealnie dopasowana :)

nan_s

A. Hammer nie jest Brytyjczykiem więc odpada

ocenił(a) film na 8
Datis

Na Bonda? Lazenby też nie jest Brytyjczykiem przecież, a Bonda grał.

ma_loney

Bo jest z Australii, a że Australią też włada królowa Elżbieta II;-) Więc to się liczy. Tak samo jak osoby z Nowej Zelandii, Kanady. Ale wszyscy inni odpadają. Amerykanie też.

ocenił(a) film na 8
mariooks1945

Jeszcze Brosnan.

ma_loney

Dostał rolę po sąsiedzku, blisko miał i ma chyba....
Z tego co jednak wiem zwracają dużą uwagę skąd pochodzi lub ma pochodzić odtwórca roli Bonda, to przecież duma Korony Brytyjskiej.

ma_loney

Brosnan to Irlandczyk z urodzenia, ale wychowywał się w Londynie.

ocenił(a) film na 8
mariooks1945

W sumie - Stany Zjednoczone - w części:) - to dawna część Imperium Brytyjskiego:) - tylko się wybili na niepodległość:). skoro Australię tolerują na Bonda - USA też powinni:)

ocenił(a) film na 7
nan_s

Australia jest częścią Korony Brytyjskiej, Elżbieta jest głową państwa i te sprawy. Stany to niezależny byt taki sam jak Polska, Francja czy Urugwaj. Odpada.

ocenił(a) film na 8
prymcio11

Chodzi o kolonie (obecne stany USA:), tj. np Wirginia, Karolina, Massachusetts itp. - to wszystko były kolonie Imperium Brytyjskiego, z których powstały Stany Zjednoczone:) Polska i jej tereny - nigdy nie wchodziły w skład Imperium Brytyjskiego:).

nan_s

Boski! Już go uwielbiam :)

ocenił(a) film na 6
nan_s

przyznaję, że film oglądałam również z tego powodu, że Hammer skupił na sobie moją uwagę, czasami podobny do Ryana Goslinga ale o niebo przystojniejszy.. i te oczy ach! Pierwszy raz widziałam tego aktora i jeżeli zagrał by w jakimś melodramaciku z kobietką u boku albo w jakimś romansidle gwarantuje mu wielką karierę (wystarczy jedna taka produkcja w dobrze wyreżyserowanym filmie i na 100% będzie o nim baaardzo głośno)
Jeżeli chodzi o film czuję jednak pewien niedosyt

ocenił(a) film na 8
anielka0000

O tak - masz rację:)
Mi, w ogóle, film się podobał, właśnie ze względu na rolę Hammera, ale też lubiłam jego duet z Cavilem. A sam film - oceniam jako dobry, choć - masz rację, że czegoś w nim brakuje:)

anielka0000

A nie widzialas filmu jak go tworca Facebooka wykolegowal?

ocenił(a) film na 6
CyboRKg

nie nie widziałam właśnie. Ale mi chodzi głównie o to, że facet ma urodę typowo pod filmy kategorii filmów romantycznych zapewne gdyby został obsadzony właśnie w takiej produkcji jestem przekonana , że już miał by zapewnioną bardzo dużą karierę, oczywiście już jego agent i on sam musiał by także postarać się aby nie zostać "zaszufladkowanym" jako ten co gra w romansidłach ale jak kariera się rozkręca na dobre to wiadomo , że inne propozycje filmowe idą z tym w parze .
Na chwilę obecną widzę, że nie zagrał w wielu filmach tak więc wszystko przed nim, a film kryptonim z pewnością będzie kontynuowany :) Czekam , żeby móc powzdychać do niego przed monitorem ;)

anielka0000

Czyli nie tylko ja miałem wrażenie, że taka mimika i rysy jakby Gosling. Do tego Alicia, momentami kojarzyła mi się z Przybylską (w sumie mają podobny typ urody).

nan_s

Zamienilbym aktorow w tym filmie. Ruski agent byl duzo bardziej sympatyczny, dlatego widz raczej jemu kibicuje ;)

ocenił(a) film na 8
CyboRKg

To kwestia aktora czy jego talentu? Może twórcy nie spodziewali się, że Hammer zagra tak dobrze, że zabierze całą sympatię :)

doliwaq

Cavil to dewno. Fatalnie wypadl jako nowy Superman o jeszcze gorzej w kazdym innym filmie w ktorym zagral. Moim zdaniem facet powinien poszukac innego zajecia, bo na aktora sie nie nadaje!

CyboRKg

Musze przyznać racje że Armie kradł sceny Cavil niestety gra jak zwykle sztywno :) .

ocenił(a) film na 9
nan_s

Zakochałam się w Armie w tym filmie !jest mega przystojny wysoki szczupły z piękną twarzą ! Cudo!

ocenił(a) film na 8
hardy1234

Z innej beczki, uwaga spoiler!

Jakie jest wytłumaczenie, że Vinciguerra znała przezwisko Napoleon solo???

nan_s

Ja także mam odczucie, że w tym filmie grał aktor, który mógłby udźwignąć rolę Bonda, ale żaden z głównych bohaterów, tylko Hugh Grant. Moim zdaniem świetnie nadawałby się na powrót Bonda do korzeni. Myślę jednak, że twórcy po Danielu Craigu będą znowu poszukiwać kogoś młodego i tu moim wyborem jest Benedict Cumberbatch. Nie widzę w roli Bonda żadnego aktora spoza Zjednoczonego Królestwa i to nie dlatego, że nie chcę widzieć, po prostu Bond jest postacią na wskroś brytyjską, więc zagranie jej komuś spoza tej kultury może sprawić spore problemy. Mam także nadzieję, że nowy Bond, znowu będzie sobą, a nie nowoczesnym agentem na miarę XXI wieku granym przez Daniela Craiga. Nowe filmy z serii są bardzo dobrymi filmami sensacyjnymi, ale średnimi Bondami- nie oddają klimatu stworzonego przez Iana Fleminga.

ocenił(a) film na 8
TomasT

Lubię Hugh Granta, ale uważam ze na Bonda nie pasuje. Jest za stary. Ma łatkę aktora komediowego i zwykle grał postacie lekko fajtlapowate. Bond nawet w wersji ironicznej - jak R. Moore nigdy nie był fajtlapa.

Ale jest coś w tym że powinni dodać Bondowi trochę klimatu i brytyjskiej buty;)

nan_s

Wiek Hugh Granta nie jest problemem- wszystko zależy od koncepcji twórców. Roger Moore niemal do 60tki grał agenta 007, Sean Conery grubo po 50tce nakręcił ostatni film z Bondem, a Daniel Craig i Pierce Brosnan rozstali się z serią dopiero około 50tki. Chociaż Craig być może powróci jeszcze w jednym filmie..
Hugh Grant jest świetnym aktorem komediowym i to akurat duża zaleta jeśli chodzi o Bonda. Zarówno Connery, Moore, jak i Brosnan bardzo dobrze sprawdzają się w komediach, a to są najlepsi ageci 007 moim zdaniem. Bond nie może być filmem "na poważnie" bo straci swój klimat. Craig już nie jest klasycznym 007, to całkiem inne filmy, które są dobre jako obrazy sensacyjne, ale nie jako Bondy.
Nie rozumiem także czemu mieliby dodawać Bondowi brytyjskości;). Bond to jest przecież Brytyjczyk i należy jedynie wrócić z nim do korzeni.

ocenił(a) film na 8
TomasT

Tak całkowicie do korzeni przecież trudno wrócić bo zimna wojna się skończyła;). Bond stał się szpiegiem międzynarodowym. Nie jest to przecież wada.

nan_s

Zimna wojna nie jest przecież osią starych filmów o Bondzie (a tym bardziej książek). Historie są tak skonstruowane, że z łatwością można je przenosić w czasie, co zresztą robią obecnie twórcy. No i Bond jest szpiegiem brytyjskim (przynależy do SIS) i zawsze działał na całym świecie. Także nie rozumiem sformułowania o tym, że Bond stał się szpiegiem międzynarodowym.
Mówiąc o powrocie do korzeni mam na myśli klimat pierwszych Bondów, który nie jest związany z zimną wojną. Mimo to chciałbym aby zrobiono Jamesa Bonda z historią w tle, np lat 50tych, a nawet drugiej wojny światowej. Dzisiaj wiemy dużo więcej o tym jak wyglądało szpiegowanie w tamtych czzasach i w połączeniu z bondowską historią mogłoby to świetnie wyglądać. No i wtedy mielibyśmy powrót do samych korzeni..
Jednak historie Bonda są tak uniwersalne, że można je przenieść do czasów obecnych bez straty stylu i klimatu pierwszych części. Niepotrzebnie obecnie z historii z przymrużeniem oka robi się filmy bardzo poważne..
A ja widząc ja gra w Kryptonimie U.N.C.L.E. Hugh Grant zobaczyłem Bonda z książek Iana Fleminga. Świetnie do roli współczesnego Bonda nadej się też Benedict Cumberbatch. Potrafił przenieść postać Sherlocka Holmesa do współczesnych czasów nie odejmując mu nic z jego uroku. Liczę, że równie dobrze spisałby się z Jamesem Bondem.

ocenił(a) film na 8
nan_s

A ja w roli Bonda bardziej widzę Cavilla ;D

ocenił(a) film na 8
Nes_s

Na szczęście Craig raczej zostaje Bondem;)

ocenił(a) film na 8
nan_s

Podobno tak ;)

ocenił(a) film na 7
nan_s

1. Za wysoki - ma prawie 2 metry. Z takim wzrostem może grać korzykarza, ale nie Bonda. W scenach akcji byłby nieporadny. Bond książkowy miał 182cm wzrostu.
2. Nie ma za grosz luzu i chopięcego uroku, który jest niezbędny do tej roli.
3. Przystojny, ale brak mu charyzmy.

Moim zdaniem nie nadaje się zupełnie.

ocenił(a) film na 8
Alex303

Myślę dokładnie na odwrót - ale to tylko hipotezy bo nie mam pojęcia jak by wypadł w tej roli.

1. Wzrost to atut a nie wada. W tym filmie były i pościgi i walki wręcz i radził sobie świetnie. Zresztą Bond to nie Rambo.
2. Ma bardzo wiele uroku - ma wspaniały głos który uwodzi, piękne oczy i ten uśmiech. Uważam że jest bardzo przystojny i męski.
3. Charyzma powiązana jest ze scenariuszem. Tu trudno określić czy by ją miał czy nie i jak nawiazalby chemię z Q czy M. Np. Craig ma świetną chemię z Q czy M natomiast z kobietami taki jest trochę toporny;).

ocenił(a) film na 7
nan_s

1. Ja nie napisałem, że wzrost to wada, napisałem, że bardzo wysoki wzrost to wada. Każdy z aktorów grających Bonda miał około 185cm wzrostu, Daniel Craig ma mniej jako jedyny, bo 178 cm. Natomiast chłop, który ma prawie 2 metry to już przegięcie, od każdej swojej kobiety będzie półtorej głowy wyższy - ciężko to skadrować będzie! ;-) W książkach Bond miał 182 cm wzrostu dokładnie. No i Bond to właśnie taki Rambo trochę (który ma 177 cm wzrostu dokładnie w postaci Sylwka Stallone, ale to już na marginesie ;-)).

2. Owszem - jest przystojny i męski, ale sprawia wrażenie takiego sztywniaka (w "Kryptonim U.N.C.L.E." nawet miał taką rolę), nie ma moim zdaniem za grosz takiego chłopięcego, zawiadackiego luzu, który ma Craig np. Właśnie oglądam "Zwierzęta nocy" z nim i znowu gra takiego sztywniaka trochę.

3. Craig był krytykowany na początku, że w ogóle nie pasuje do Bonda, bo blondyn, wygląda jak dresiarz, brzydki, zbyt napakowany itd. Ale chyba wszyscy zmienili zdanie po "Casino Royale", bo właśnie nadrobił to charyzmą. Z kobietami też moim zdaniem dobrze wypadał.

ocenił(a) film na 8
Alex303

Czyli się nie pogodzimy;).

ocenił(a) film na 8
nan_s

Armie jest boski.

ocenił(a) film na 9
nan_s

Jak to moźliwe ze go odkryłam dopiero teraz?Pana Armiego? :( Facet jest cudowny i myśle ze zagrałby każdego [skoro i nerwowego Ruska zagral szałowo] nie koniecznie tylko w romantikach...myśle ze w filmach akcji tez by sie znalazł na 100%. Zgadzam się z komentarzami kobiet ze oczy ma piekne, takie głębokie. Jego spojrzenie do tej Gaby zniewalały mnie z nóg :))

ocenił(a) film na 8
nan_s

Armie to teraz już tylko na Hannibala Lectera :)

ocenił(a) film na 8
mihas

Tak:). Ta rola by mu pasowała znakomicie:)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones