atmosferze. Adaptacja duńskiej sztuki o macierzyńskiej miłości. Ale my ogladamy jego debiut - "Kryzys" - dziś, kiedy wiemy że Bergman to jeden z olbrzymów światowego kina. I z tej perspektywy - w dosyć słabym filmie - łatwo dostrzegamy zapowiedzi i przebłyski geniuszu. Przede wszystkim - bergmanowskie kobiety: wielki przedmiot filmowej analizy i miłości.