Mnie to irytowało. Nie odbierać telefonu i już. Albo się rozłączyć :)

W pierwszej części się bodajże rozłączyła. Cóż... morderca zadzwonił znowu ;)

to nie Ring. Jak morderca postanowił Cię zabić, to nie ma przebacz. ;)

Ja jako ryzykant i samobójca bym się rozłączył krzycząc ' nie dzwon do mnie,między nami koniec' . Może uderzyłbym w jego uczucia i dałby mi spokój

będzie dzwonił do skutku

Psychopata jak to psychopata - zabije z tego, czy innego powodu. Albo bez powodu :P

W pierwszym krzyku pierwsza dziewczyna (nie pamietam jej imienia) płacząc chciała sie rozłączyć, a ghostface krzyknoł ze ją poćwiartuje (?)

Wtedy by się wkurzył i z tego powodu by zabił.

Dzwonił z numerów przyjaciół dlatego tak chętnie odbierali. Ghostface lubi teatrzyk, więc pewnie spróbowałby zabić przy innej okazji.

A mnie zastanawia czemu np. laska w aucie nie zadzwoniła do kogokolwiek jak odłożyła.
Chociażby… na policję tylko wyszła z auta i dała się zaciupciać ;-)