PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=10014303}

Księżniczka

The Princess
4,8 2 588
ocen
4,8 10 1 2588
Księżniczka
powrót do forum filmu Księżniczka

W której księżniczka załatwia przeciwników w niekonwencjonalny, acz skuteczny sposób. Jednak to wymagałoby wysiłku ze strony scenarzystów. Tymczasem zrobili drobną kobietę powalającą sztuką Kung-Fu 100-kilowych żołnierzy w pełnym opancerzeniu. Nie wygląda to ani śmiesznie, ani ciekawie, a żałośnie.

ocenił(a) film na 5
damianosss

Beta kobieta kot w nowym Batmanie powala kolesi kopem chudej nogi. Tu przynajmniej jak walczyła, to miała z kolesiami po pierwsze problemy po drugie większość pokonywała jakimiś sposobami.

Robert831231

Kolesi, którzy nie mają wyszkolenia w walce wręcz (a rycerzy zazwyczaj się szkoliło gdzieś tak od 6 roku życia! w walce wręcz i za pomocą każdej broni). Kolesi nie posiadających żadnej zbroi. Wiesz co to jest "szklana szczęką"? Odpowiednio zadany cios w szczękę jest w stanie znokautować człowieka ... ale musi być precyzyjny. Samemu gackowi nie dała rady ... wiła się, kombinowała, ale nie miała absolutnie żadnych szans!!!

bonekinc

Ilu w tym filmie miałeś rycerzy?
Tak patrzę i powiedzmy, że dwóch. Z czego jednego pokonał kto inny a drugiego ... a drugi akurat ją pokonał.

Slawek_XX

No wiesz, że rycerzem to trzeba było się stać i to był tytuł, którego niekoniecznie można było się dochrapać ... bo musiałeś być pasowany. Do tego czasu brałeś udział w wojnach, walkach, tłumieniu powstań chłopskich (najgorszy kawałek chleba) i szkoliłeś się. Jak się już zaciągnąłeś to ... zasadniczo nie zmieniałeś już profesji. Jeśli mowa o średniowieczu lub wyobrażeniach około średniowiecznych ... to zazwyczaj najstarszy syn dostawał schedę po ojcu, a reszta ... to wojaczka lub posługa religijna. Czasem udało się na termin jakiś iść. Trochę inaczej było na wsi, tam zawsze była praca na roli. Jednak wielu średnich mieszczan i drobnej szlachty zajmowało się głównie wojaczką, kończąc potem w służbach najemnych lub straży. Chociaż ze strażą to także tak łatwo nie było. Wiesz, że w niektórych miastach mieli "kursy" tłumienia zamieszek :) Ona tam, nie powinna wyjść od tych dwóch pierwszych :D

bonekinc

Zaciągnąć się, żeby stać się rycerzem? Pojechałeś.
Za dużo filmów oglądasz. Rycerzem musiałeś się urodzić. Nie było drogi z chłopa (woja przymusowego) do rycerza. W filmach tak, wystarczy wygrać turniej albo uśmiechnąć się do księżniczki. Albo jeszcze inne głupoty.

Najlepsze jest, że sam od połowy wpisu piszesz, poprawnie. Kończyli jako najemnicy (tych w omawianym filmie można wskazać wielu), straż itp. Ale nie byli to rycerze. W tym filmie mógłbym wskazać tylko jednego rycerza, drugi to już naciągany będzie. Mylnie zakładasz (błąd dość popularny), że rycerz ma zakuty łeb czy inne pancerne elementy a to zupełnie nie w tą stronę.

damianosss

Najlepiej wymagać od filmu fantasy realności :D .Brawo Ty. Lepiej pooglądaj sobie "kino moralnego niepokoju".

zulu88

Wystarczy, żeby trzymać się konwencji. Skoro nie uzbrojona w NIC kobieta (~54kg) jest w stanie obalać zawodowych wojowników ... to najlepiej z takich stworzyć armie i cały świat będzie drżał :D Ci kolecie poruszają się jak ... spici, niepełnosprawni emeryci, którzy armie widzieli gównie na paradach. No wiesz, trzeba założyć jakąś konwencję ... jeśli kobiety są super silne i sprytne, to zwyczajnie w świecie one wszystkim rządzą bezpośrednio. Jeśli jednak są tylko słabymi kobietami ... to większość jej walk wręcz przypominałoby potyczki z tym kolesiem mającym hełm z rogami.

zulu88

Żeby film fantasy dawało się w ogóle oglądać, on musi się dziać w wewnętrznie spójnym świecie i mieć dobrze napisany scenariusz. Tymczasem tutaj chodzi wyłącznie o ideologię, w której szpetna księżniczka wali po ryjach patriarchalnych opresorów. Wartości jest w tym mniej więcej tyle, co w socrealistycznych produkcyjniakach, natomiast mniej profesjonalizmu i aktorstwa.

damianosss

Tak, gdyby poszli trochę w pastisz i komedię z gagami (coś w stylu Xeny) mogło by być ok. A tak spróbowali na serio :) Tych wojowników to można było miotłą załatwić, taki stanowili poziom. Chociaż może w konwencji tego filmu było, żeby mężczyźni osiągali właśnie taki maksymalny poziom :D
Słabe, naprawdę słabe.

damianosss

Zgadzam się, też mi to bardzo przeszkadzało. W dobre fantasy da się uwierzyć, ale ta historyjka była strasznie naciągana. Nawet świat fantasy musi się kierować jakąś logiką, tu jej nie było :(

ocenił(a) film na 3
damianosss

No ciężko uwierzyć w większość zabójstw. Jak kulkami z naszyjnika przewróciła z 8 chłopa, to tylko facepalma strzeliłem. Dalej nie było lepiej, bo mamy chyba najwolniej ruszającego się rycerza na świecie, no i wszyscy biorą ogromne zamachy, byle tylko ona miała czas ich ubić.
No i jeszcze jak do tego na poważnie te wątki emancypacyjne kobiet wstawiono, to aż nie można uwierzyć. Każdy dosłownie facet jest tutaj mega seksistą i totalnie gardzi kobietami.

ocenił(a) film na 7
RipRoy

w tamtym czasach większość mężczyzn gardziła kobietami.

ColeTurner_2

A skąd to wiesz? Raczej na pewno nie ze źródeł pisanych. W Europie kobiety były bardzo ale to bardzo cenione, ponieważ bez nich nie byłoby w ogóle dzieci ... znaczy się wszystko sypnęło by się na łeb na szyję a cywilizacja nie wymyśliłaby technologii dzięki, której piszesz bzdury :) Z drugiej strony mężczyźni także przyczyniali się walnie do tego, ze w ogóle dzieci powstawały. Jakbyś sobie poczytał, to byś wiedział, że kobiety WYDAWAŁY książki w średniowieczu - TAK, jeszcze przed prasą drukarską, kiedy były naprawdę drogie! Potrafiły trząść całymi państwami ... tam nie było podziału na płcie tylko na stany! Wiesz, kiedyś (jak byś w ogóle poczytał o realiach historycznych) było naprawdę ciężko OBYDWU płciom (nawet bogaci chorowali!) i kobiety wtedy rozumiały, że trzeba współpracować z mężczyznami, żeby przetrwać. Bez pracy nie było by NIC, a że każda z płci miała trochę inne "staty i ficzery" to cóż ... kobiety rodziły dzieci, a mężczyźni zapracowywali się na śmierć lub ginęli broniąc tego, na co pracowali (włączając KOBIETY, dobytek i dzieci ... tak, w tej kolejności, bo dobra kobieta dzieci mogła urodzić jak wcześniejsze umarły - ot taka rzeczywistość, z wysoką śmiertelnością dzieci). Także poczytaj sobie źródeł i dobrych RZETELNYCH opracowań naukowych na bazie tych źródeł, a dowiesz się jak bardzo średniowiecze było oświecone (byli znacznie bardziej uduchowieni) i jak wiele zawdzięczasz temu co tam wymyślili. Od razu zbywam - większość bzdur, które czytasz o kościele jak bardzo był przeciwko nauce, to kłamstwa lub całkowity brak zrozumienia realiów.

bonekinc

Zmiotłes typa jak kiepa spod ściany , brawo już lepiej nie dało się naświetlić rzeczywistości tamtych czasów .

ocenił(a) film na 7
damianosss

Widać nie uważnie oglądałeś czy aby na pewno zrozumiałeś film?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones