motywie o mało co nie wpadłem w alkoholizm. Otóż, w dołku finansowym będąc, nabazgrałem na szybie mniej więcej zarysy dziewicy, co powiła dziecię i, nie wpuszczając nikogo na posesję, pokazywałem zza płota za stosowną opłatą, aż wylądowałem na odwyku. A działo się to na wiosce małopolskiej.