Tak jak pisałem w temacie: według mnie szału nie ma, lecz jest to całkiem solidna produkcja. Dość przewidywalna fabuła, dobra gra aktorska, pomysł na umiejscowienie akcji w postapokaliptycznym świecie ściągnięty trochę z serii gier Fallout - co akurat mi się podobało. Żadnych wyższych przesłań, jednakże warto oglądnąć z nudów w niedzielne popołudnie.