Własnie tez to ogladam i ciekaw jestem o jaka ułomność Ci chodzi?

oglądaj do końca ( za pewne na polsacie),

Kiedys juz widziałem i sie domyslam. Wydaje mi sie ze ten Eli nie był ułomny tylko umiał czytać "tę" księge.
P.S Tak na polsacie.

Eli jest niewidomy....nie mówię tego bo czytał biblię napisaną Braillem .... w filmie jest co najmniej kilkanaście scen i wydarzeń które to sugerują. Oczywiście niemożliwym wydaje się możliwość celnego strzelania przez bohatera...ale to w końcu sci-fi, a film opowiada o "wierze" i "bogu" więc nie wszystko można wytłumaczyć racjonalnie.

Eli stracił wzrok na koniec jak szedł bez okularów

jak już pisałem to w końcu sci-fi, a film opowiada o "wierze" i "bogu" więc nie wszystko można wytłumaczyć racjonalnie.

Ale proszę o to kilka scen "sugerujących" ślepotę bohater:
na plecaku ma naszywke : "hello my name is eli" takie naszyski noszą w USA niewidome dzieci,
bohater wchodząc po schodach do domku uderza w nie butem, aby zorientować się gdzie się zaczynają
w barze nie chciał "zdenerwować" kota, jedynie wystraszył się go bo go nie usłyszał ( kot porusza sie cicho)
na początku filmu wie że człowiek powiesił się bo poczuł zapach trupa a a nie widział go.
W walce w tunelu " zaprasza" napastników do tunelu ( jest ciemniej a jemu to nie przeszkadza, wręcz pomaga) ponad to w tunelu dziek odbija sie od ścian i łatwiej eliemu "usłyszeć" przeciwnika
i wiele innych w tej chwili nie pamiętam bo nie ogłądałem od poczatku dzisiaj.

Ale osoba niewidoma od dawna nie odwraca głowy w kierunku mówiącego, nie musi nosić okularów przeciwsłonecznych ani ich zdejmować w pomieszczeniach, a takich zachowań nie spostrzegłem. Słabo to było zasygnalizowane, widać twórcy chcieli maksymalnie zaskoczyć widzów w końcówce i przedobrzyli, bo bohater stał się niewiarygodny.
Porównaj takie filmy jak "ślepa furia", "Zatoichi" czy "Cube 2"

Poza tym nie zwróciłem uwagi czy czytał palcami, czy "patrzył" w stronę ksiązki, ale raczej to drugie.

Sam też pomyślałem ,że stracił wzrok w momencie gdy go postrzelono w brzuch (wtedy zaczęło się coś dziać z nim dziwnego).

Miałem na myśli, że nie spostrzegłem zachowań typowych dla długotrwale niewidomych,. Bohater zachowywał się jak normalnie widzący.

Na pewno w trakcie filmu jest widzący, posługuje się wzrokiem w wielu scenach.

Jednakże specjalne przyłożono dużą wagę w filmie by pokazać, że posługuje się również innymi zmysłami bardzo dobrze - węch czy słuch. Moim zdaniem, wraz z zbliżaniem się do celu i postępami w zapamiętaniu księgi tracił to co dla człowieka jest najważniejsze - wzrok - robił to w pełni świadomie, gdyż jak sam mówi "głos go prowadzi". Zarazem ukazuje to jeszcze większe poświęcenie i zaufanie w swą wiarę. Całkowite "oświecenie" i zrozumienie Biblii nastało, gdy już stracił wzrok i zaczął spowiadać pismo.

Chyba jednak 3 razy to zbyt dużo. Po pierwszym razie film zrobił na mnie duże wrażenie. Jak przyglądam się zdarzeniom przez pryzmat wspomnianej ułomności to wydaje się być to strasznie nierealne.

Zauważyłem też, że wielu ludzi mimo że oglądało film do końca to nie zauważyło tej ułomności.

Nierealne to jest to, że cała Biblia brajlem była objętości normalnie drukowanej ;p Eli musiałby z 10 takich tomów co najmniej tachać ze sobą.

Chodzi przecież o to, że on znał ją na pamięć - nie wydaje mi się też żeby był niewidomy, ktoś wspomniał o kilku sytuacjach które mają o tym "świadczyć". Eli jednak nawiązywał kontakt wzrokowy i nosił okulary, pod koniec też dziewczyna ich nie nosiła - według mnie mamy tutaj przejaw nadinterpretacji.
Co do filmu - był świetny. Szczerze się nie spodziewałem że dziś obejrzę coś tak dobrego ^^ aktorstwo/akcja/efekty specjalne/fabuła - wszystko świetne i na swoim miejscu. Chluba współczesnej kinematografii, a mówią niektórzy że dziś filmy gorsze - po prostu są inne. Ten i wiele innych są na to dowodami.

Znał ją na pamięć bo czytał ją codziennie przez ostatnie 30 lat..i albo ja czegoś nie wiem albo twórcy filmu nie wiedzą jak wygląda pismo brajla i ile miejsca zajmuje.
Może to była jakaś elektroniczna wersja ;]

Tu jest wyjaśnienie od scenarzysty filmu:

http://www.reddit.com/r/todayilearned/comments/19bkn1/til_that_the_braille_bible _carried_by_denzel/c8moxfi

O sprawie wiedzieli, bo mieli prawdziwą Biblię zapisaną Braillem i zajmowała całą półkę.
Można przyjąć wersję, że Eli zostawiał księgi, których się nauczył na pamięć i na końcu posiadał już tylko Księgę Objawienia.

W jednej z ostatnich scen jest duże zbliżenie na jego oczy... widać wtedy, że ma zaćmę.
Sam film jednak bardzo interesujący i z pomysłem na siebie, taki nietypowy.
8/10 jak najbardziej zasłużone
Pozdro

Też miałem zaćmę i widzę :P No ale jednak - muszę się poprawić co do mojego poprzedniego komentarza. Tak - jest możliwość że był niewidomy i nic w tym dziwnego - film jest o wierze, Bóg dał mu siły i go chronił.

Nie wiem dokładnie jakie skutki może mieć zaćma ale wiem, że można zupełnie stracić wzrok bo tak stało się z moją nauczycielką...
Również zaintrygowała mnie rola wiary w tym filmie, bo choć z naukowego punktu widzenia jest ona (chrześcijaństwo - w zasadzie większość wyznań ) irracjonalna to prawdy i nauki, które z sobą niesie mogą dać siłę i odwagę ludziom w takiej sytuacji w jakiej znaleźli się ludzie.
Domyślam się, że Carnegie chciał urzyć "siły" Biblii do manipulowania ludźmi i stworzenia czegoś na wzór postapokaliptycznej Utopii, bądź nowego świata. Mógł wykorzystać skłonność ludzi do formowania społeczności, w których cechą wspólną jest jedna rzecz, idea ( w tym przypadku wiara). Widać było, że w jego ideologii kryje się coś więcej niż chęć powiększania władzy. Mimo wszystkich czynów i drogi jaką dochodził do zdobycia Biblii chciał jednak zapewnić lepszy świat wszystkim ludziom.
Można rzec, że jest on postacią nieco tragiczną, zdecydowanie najciekawsza osobowość tej produkcji.
Sorki za ogólny chaos :P Nie wiedziałem do końca jak skleić moje myśli w coś sensownego :)

Postać Carnegiego nie została w pełni wykorzystana, można było więcej czasu mu poświęcić i wyjaśnić np kim był przedtem, dlaczego szuka ksiązki (skąd ta "obsesja") itp.
Gary Oldman jest dobry, ale ta rola była to kopia Oldmana z "Leona Zawodowca" albo "Piątego elementu" - ten sam temperament, te same wybuchy gniewu, jakbym już to widział. Czy on nie potrafi zagrać inaczej? Nie przekonała mnie ta postać.

Co do filmu ogólnie: miał klimat i był ok, ale zabrakło mu czegoś, jakiegoś sensownego, mocnego zakończenia, bo to w filmie było słabe. Sam pomysł z "ostoją" kultury na wyspie co najwyżej średni, a scena z odkładaniem pierwszego wydania Biblii na półkę (dla tych co nie zauważyli - pomiędzy Torą a Koranem) położyła cały film.

"dlaczego szuka ksiązki (skąd ta "obsesja") itp."

To akurat jest dobitnie wyjaśnione w jednej ze scen ;)

Przykłady jego ślepej natury

- Sposób w jaki łapie kran na początku w chatce
- Potyka się o krzesło którego nie zauważył
- Jak otwiera drzwi i trup wisi to patrzy w dół, nie na trupa
- Dłonią maca jego ciało aż do butów
- Gwałcicieli i morderców wcale nie musiał widzieć. Słyszał strzał i krzyki ofiary.
- Zapalając zapalniczkę, trzyma rękę nad ogniem by sprawdzić czy działa
- Gdy siedzi z SOlarą przy ognisku, opierając się o ścianę czyta z dłonią na stronach. Czyta brajla.
- Ma wyostrzony słuch i węch
- Cofa się do tunelu walcząc z bandytami, bo: on nie potrzebuje światła, a oni w okularach przeciwsłonecznych w cieniu gówno będą widzieć. Nie robi tego by wyostrzyć sobie słuch echem jak ktoś napisał wyżej. Dźwięk jest wtedy bardzo rozproszony i trudniejszy do 'ogarnięcia' przestrzennego, to wręcz przeszkadza.
- Plecak z naszywką jaką mają przeważnie niewidomi
- Tabliczka przed domem dziadków ostrzegająca przed zbliżaniem się. Solara nie potrafi czytać, a Eli wiadomo - choćby wiedział, że tam stoi tabliczka to i tak nie przeczyta, chyba, że ktoś brajlem ją napisze ;).
- Eli wszedł na chodnik przed domkiem i czując inny grunt spojrzał odruchowo w dół (kiedyś miał wzrok, dlatego często patrzy na tych którzy mówią, bądź tam gdzie coś słyszy. odruch bezwarunkowy, który wykształcił się we wczesnych latach rozwoju gdy jeszcze widział)
- Zbliżając się do domku spodziewał się schodów, aż w jeden kopnął celowo.
- Babcia trzęsła naczyniami, dlatego wiedział że jej się trzęsą ręce. Nic nie widział
- Eli nie widział grobów i nic nie mówił. To Solara
- Zbliżenie na jego oczy podczas dyktowania biblii jest nie bez powodu
- Biblia w brajlu

Przykładów jest masa. Oczywiście na to, że 'widział' również. Bo w końcu szedł przez 30 lat i zabijał innych, nawet strzelając... Ale jak już pisałem wyżej - Pan dał mu moc i strzegł go. Jeśli ktoś ma nadal wątpliwości, to niech skończy z oglądaniem filmów i przerzuci się na książki. Przy nich nie trzeba tyle podzielnej uwagi i skupienia na detalach

informację powyżej to cytat wypowiedzi użytkownika: uziel

dodałbym takie szczegóły jak wyostrzone zmysły np. czuje sól w powietrzu, gdy zbliżają się do morza

Zapomnieliście o najbardziej przekonującym argumencie ku temu, że był ślepy: otóż nie przespał się z Solarą, gdy ta mu to proponowała, bo nie widział jak gorący z niej towar ;)

Amen ;]

:) prawda !

No nie wiem. Na jego miejscu przynajmniej wykonałbym rozpoznawcze macanko :)

Chyba musze jeszcze raz obejrzeć ten film bo na te szczegóły nie zwróciłem uwagi. Moze i macie racje...

To co tu przeczytałem zmusza mnie do ponownego obejrzenia filmu, a tak ogółem to naprawdę dobre kino

Moim zdaniem nie niewidomy jednak ze sporą wadą wzroku co wyczuliło jego pozostałe zmysły a także było powodem tego, że umiał "odszyfrować" księgę.

Nie chce uchodzić za najmądrzejszego, ale podsumowując naszą dyskusję każdy może mieć swoje zdanie i subiektywna ocenę tego co zobaczył. To był film a nie relacja na żywo z tvn24, więc zawsze pozostaje większa lub mniejsza część wydarzeń do własnej interpretacji. To co dla jednych będzie sprawdzanie przez bohatera czy schodki nie spróchniały dla kogoś( i dla mnie) będzie argumentem, że jest niewidomy. Oczywiście ja dokładam do tego jeszcze pierwiastek "nadprzyrodzony" który mu pomaga.

Najważniejsze dla mnie jest to, że można po tym filmie ze znajomymi długo i przyjemnie porozmawiać o ślepocie i nie tylko bohatera.

film u minie mocne 8/10.

Eli 30 lat przed wydarzeniami z filmu stracił wzrok wskutek naświetlenia podczas wojny nuklearnej.
To, że był ślepy jest oczywiste pokazuje to jedna z końcowych scen gdy jest zbliżenia na jego wyblakłe oczy.
Eli miał także liczne blizny na całym ciele wskutek promieniowania cieplnego podczas wybuchu nuklearnego.
Gdy matka Solary wchodzi z jedzeniem do "Eliego", gdy dostrzega jej ślepotę zadaje jej pytanie czy wzrok straciła podczas wybuchu, ona odparła, że jest ślepa od urodzenia (myślał, że spotkało ją to co i jego).
Okulary zakładał po to aby nikt nie zauważył jego ślepoty. Zastanawia mnie tylko jedno dlaczego jego oczy były białe tylko w końcowej scenie mimo iż kilka razy było widać jego oczy, które były normalne (czyżby niedopatrzenie wytwórni)

Edit: Po analizie filmu stwierdzam, że jego oczy przez cały czas były wyblakłe, tylko dostrzec to można było wyłącznie przy mocnym zbliżeniu, w końcowej scenie.

Kolejnym argumentem może być to, że po odwiedzeniu Toma Waitsa (Inżyniera) nie chce iść do baru. Pierwotnie myślałem, że może chodzi o to, że Washington to twardziel i sprawdza cyz inżynier nic nie zbroi, ale teraz domyślam się, że po prostu nie chce iść, bo ktoś mógłby wykryć jego ślepotę.

ale w końcu i tak poszedł po wodę

Wytłumacz tylko proszę, jak niewidomy może DOSTRZEC cokolwiek :)

Znajdź odpowiednik: zobaczył - dostrzegł, usłyszał - ?
Do niewidomych można mówić "zobacz" i oni patrzą - dłońmi, nosem, uszami.

Właśnie przez ten epizod z matką Solary zwątpiłam, czy facet naprawdę nie widzi.

odszyfrował? przecież to był alfabet brailla, to jego odczytanie nie potrzeba wyostrzonych zmysłów a jednynie jego znajomość i praktyka.

No tak wiem o tym jednak ja nie umiem go odczytac a mysle ze on byl zmuszony sie go nauczyc ze wzgledu na jego problemy ze wzrokiem. Uwazam ze widzial on jakby zza mgly. Nie wiem jak nazwac wade wzroky o ktora mi chodzi.

podejrzewam, że myślisz o zaćmie zwanej również kataraktą.

Oglądam ten film też trzeci raz i dopiero teraz, po przeczytaniu tego tematu dotarło do mnie, że Eli rzeczywiście nie widzi.
Dziwi mnie tylko, iż nikt nie zwrócił uwagi na jeden mały szczegół, a mianowicie na to, że Eli używa echolokacji. Tak jak ten jegomość - https://www.youtube.com/watch?v=E2tk4wkD1xY .
Można to usłyszeć w scenie rozmowy z Carnegie o Biblii, tuż przed wielką strzelaniną, gdy Eli chce uciec z miasta. Od razu po wymianie zdań:
Carnegie - Is this think loaded? I don't think it's loaded.
Eli - One way to find out.
Tak samo na chwilę przed tym jak Eli kopie w schody domu kanibali. ;)

Stary, obejrzyj każdy film raz, ale na trzeźwo, bez zioła, bez laski pod ręką i generalnie spróbuj się na filmie skoncentrować.
Zapewniam cię, że zobaczysz mnóstwo rzeczy, które ci do tej pory umykały. I to za pierwszym razem :)

Bo to jest taki masażysta Ichi, tylko bardziej :) Bo jego maczetą i pistoletem kieruje sam Jezus Chrystus, akurat mocno wqrwiony na złych niewiernych :)