Nie wiem co ma piernik do wiatraka, ale z tą oceną trochę kolego ośmieszyłeś się i tyle. Być może za dużo filmów na podstawie komiksów oglądasz?...:O

Jak dla mnie to Ty się ośmieszasz dając mu 10 ;)

A dla mnie Ty i Twoje ocenione na taką ocenę wydmuszki w Twoim profilowym i ocena Twoja, cztery, poważnie?...:O

P.S. "Plazma", ha, ha, ha, toś się popisał dzieciaku...:P

Typowa odpowiedź na poziomie polskiego gimnazjum XD Fakt, że umieściłem tą produkcję w połowie skali nie wiąże się z muzyką, a z całym filmem, który nie rzucił mną o ziemię. Takie są moje osobiste odczucia i mam do tego pełne prawo.
Dałem mu 5, a ty 10 więc widzę, że masz poważny ból dupska, bo ktoś inny dał niższą ocenę twojemu ukochanemu filmowi ;/

Ja mam ponad 35 lat, gimnazjum to nie moja era, za to Twoja, to chyba filmy dla małych dzieci puszczane na DVD, zgadałem?...:P

Skoro masz 35 lat to jeszcze gorzej świadczy o tobie... Jeśli chodziłbyś jeszcze do szkoły to wszystko mógłbym zrozumieć, ale jak 35 letni mężczyzna (zakładam, że tak jest) nie potrafi uszanować czyichś poglądów na temat danego filmu i stawia tak absurdalne i głupie argumenty, to jest po prostu źle.
Pozdrawiam

Nie, będę kłócić się z kimś kto gra jeszcze w gry komputerowe i kocha filmy na podstawie komiksów, no bez jaj?...:O

Z każdą kolejną wypowiedzią się pogrążasz ;)
Nie znasz mnie, więc proszę... nie oceniaj! Owszem lubię oglądać kino komiksowe, ale czy to źle o mnie świadczy? Poza tym polecam prześledzić filmy, które oceniam to może zmądrzejesz ;)

Ja wychowałem się na komiksach Rosińskiego i Van Hamme, na klasykach polskiego komiksu, choć i te DC Comis i Marvel Comics, nie są mi obce. Co nie zmienia faktu, że o dobrych filmach nie masz pojęcia...:-(

P.S. czegoś takiego jak "kino komiksowe" nie ma kmiocie, jak już to filmy na podstawie komiksów, miernoto...:-)

Naprawdę schodzimy tak nisko? xD Chętnie porozmawiałbym z tobą o kinie i arcydziełach takich jak np. "Księgowy", ale niestety widzę, że w twoim przypadku prowadzenie dyskusji na jakimkolwiek poziomie jest niemożliwe ;)
Nie pozdrawiam

Nie arcydzieło, ale dobre i solidnie kino sensacyjne w klimacie "Sicario", "To nie jest kraj dla starych ludzi" i "Aż do piekła", ale bardziej niezależne i niszowe kino, przy tych hollywoodzkich produkcjach, ale żeby to zrozumieć, trzeba mieć mózg zamiast siana...:-)

Ciekawe jest to, że wszystkie te filmy, które wymieniłeś oglądałem :/ Nawet nie wiesz jakie mam pełne zdanie na temat "Księgowego", a od razu na mnie wyskakujesz. Ogarnij!

Aaa i takimi obraźliwymi komentarzami pokazujesz jak bardzo niedojrzały i głupi jesteś, mistrzu! Nawet nie wiesz jak bardzo bawią mnie te twoje obelgi!
Trzymaj tak dalej, bo póki co stanowisz ciekawe urozmaicenie mojego studenckiego życia XD

PS Szybko zmieniasz swoją ocenę filmu. Było 10 a teraz 8. Czekam na 7 albo 6 XD

Wszystko powstaje w jakimś celu, ja lubię prowokować i tyle w temacie ode mnie, studenciaku...:-(

Ocena pięć, czytaj średni, wiele mówi co na jego temat myślisz i sam się ogarnij chłopaku...:-)

Prowokacja, w której pokazałeś, że jesteś prostakiem. Niezły wygryw xD
Z mojej strony to tyle! Kończę, bo mam ważniejsze rzeczy do roboty, niż kłótnia z dużym dzieckiem na filmwebowym forum.

Duże dziecko, być może, ale nie ćwierć inteligent bez pojęcia o dobrym filmie, pozdrawiam...:-(

Filmu nie widziałem, ale to całkiem możliwe. Tylko, że to się nie nazywa "zrzynką".
Polecam te filmiki i ogólnie kanał:
https://www.youtube.com/watch?v=7vfqkvwW2fs
https://www.youtube.com/watch?v=IEfQ_9DIItI
Może to coś wyjaśni

Tak to tylko nazwałem. Prawdopodobnie kompozytor inspirował się muzyką Johanna, ale trzeba też odróżnić inspirację od plagiatu, bo niektóre sekwencje były niemal identyczne ;)

Zresztą polecam obejrzeć i samemu ocenić ;)