Film ma dwa tempa, jedno powolne i nudne niczym księgowy za biurkiem, drugie to już czysta akcja i niezła jazda. Ponieważ przeplatają się film jest naprawdę dobry. Nie ma tu wybuchów, rozbijania samochodów, pościgów, śmigłowców, odrzutowców ani bomby atomowej. Brak hollywood’skiej bufonady i super-hiper efektów cyfrowych. Jest za to kawał dobrego kina. Dlatego film jest bardzo dobry. Jasne jest, że mogło być jeszcze lepiej, ale czy wtedy nie otarto by się o kicz?