ale im dalej tym gorzej. Czy to już jakiś trend na dłuższą metę, że za każdym razem będzie licealne, zabijanie, ćpanie, lgbt i jeszcze inne przewijające się do znudzenia wątki? Sporo tytułów na jedno kopyto, zero elementu zaskoczenia. Mam nadzieję, że jak najszybciej wyczerpie się ta formuła.