Kulę obejrzałem przypadkiem. Jedyna myśl, która nasunęła mi się po jej projekcji to ta:"Po co to wszystko byłao? Po co wydano tyle kasy? Po co ci aktorzy? Po co to zamieszanie?" Pustka odpowiedzi, ale jak zawsze pewnie chodziło o pieniądze, bo jak nie wiadmo o co chodzi to chodzi właśnie o kasę.