Co by nie mówić o tym filmie, bo zarzucić mu można niejedno, to klimat jest po prostu rewelacyjny! Atmosfera filmu jest własnie tym co cenię najbardziej, a zwłaszcza w gatunku kina sci-fi element ten ma fundamentalne znacznie. W "Kuli" nie można mu nic zarzucić.
Dość powiedzieć, że gdy obejrzałem ten film pierwszy raz jako dziesięciolatek, to przez resztę nocy nie mogłem zmrużyć oka - ze strachu...
Reasumując: dobre, choć nie pozbawione wad kino sci-fi.
Racja, klimat jest największą zaletą tego filmu i to właśnie on sprawia, że widz siedzi przykuty do ekranu (choć gdzie mu tam do np. Obcego, Cube'a czy 2001:OK - te filmy mają klimat!).
Na pochwałę zasługuje "obca forma życia" - zdecydowanie wolę takie coś niż przysłowiowe "zielone ludziki".
Reszta, na czele z fabułą jest niestety przeciętna. 7-/10.