PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=113698}
6,3 170
ocen
6,3 10 1 170
Kult ciała
powrót do forum filmu Kult ciała

Polski film, jednak nie do końca polski. Koprodukcja z Austrią, w rolach głównych Dunka i Węgier, za kamerą polski reżyser, ale żydowskiego pochodzenia. Może w tym tkwi względny sukces artystyczny filmu, nakręconego w czasach gdy w sanacyjnej kinematografii królowała melodramatyczna tandeta lub kicz komediowo - pseudomusicalowy, a nierzadko też bogoojczyźniany patos. Na tym tle "Kult Ciała" prezentuje się wyjątkowo porządnie, choć skłonność do melodramy (objawiająca się zwłaszcza płomiennymi wyznaniami miłości po zaledwie paru wspólnych sesjach tudzież miłością nie do zapomnienia) pozostała. Ogląda się to mimo wszystko znośnie, jednakże widz przywykły do bardziej artystycznych produkcji czuje niedosyt - aż prosi się, by pewne wątki rozbudować, dodać ciut wigoru, ostrości, pikanterii. Historia miała większy potencjał, choć nie wiem w jaki sposób tutaj naśladuje książkowy pierwowzór (przerobiony na scenariusz jednak przez zdolnego artystę literata, Anatola Sterna), od którego widocznie twórcy nie chcieli zbyt daleko odbiegać. Największe pozytywne zaskoczenie filmu to... kwestie bohaterów. Ciężko nazwać to dialogami - w końcu to film niemy, jednak te parę zdań to poziom , który ciężko było osiągnąć potem kinu mówionemu (a może raczej gadanemu) sprzed 1939 w Polsce.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones