Co to było w ogóle...?! Co za szajs...Niespójny, ciągle dzieje sie jakby co innego, jak dla mnie nie było żadnej fabuły. Poza tym - horror ? A w którym miejscu niby ?! Totalna porażka i nieporozumienie...Nie polecam nikomu do oglądania..
Jak to, nie czułaś przerażenia kiedy uświadomiłaś sobie ile czasu straciłaś na ten gniot? Bo ja tak :)
Rzeczywiście, to mogło wpędzić w przerażenie, ale byłam tak zmęczona tym filmem, że nawet tego nie czułam, szczerze :)
Wykończył mnie ten film i straciłam szacunek dla Cage'a...:(
A ja go podziwiam. Zagrał w czymś takimś i nie dość, że pewnie sporo zarobił to nadal jest zatrudniany. He dodged the bullet :)
Ja również go podziwiam, że podjął się zagrać w czymś takim, to chyba jedyny film z jego udziałem który mi się nie podobał a wręcz pod koniec zaczęłam się śmiać z kretyńskiego zakończenia...
Naprawdę to jedyny film z Cage'am, który Ci się nie podobał ? Przecież ten aktor ostatnio notorycznie gra w szmirach.
jedyny ktory rozbawił mnie do łez, ale zgadzam się ze ostatnio nie grywa w filmach oskarowych, ja uwielbiam jego stare filmy w ktorych dopiero stawal sie sławny