Muszę dodać do tego, że scenariusz w chwili zakończenia staje się zwykłym stekiem bzdur. Kilka scen godnych uwagi, ale reszty nawet Cage, trochę zagoniony - nie uratował. W filmie brakuje napięcia, brakuje grozy, brakuje obłędu w finalnych scenach... ale efektów komputerowych to bym się nie doczepił, bo nie rzuciły mi się jakoś w oczy.

Muszę dodać do tego, że scenariusz w chwili zakończenia staje się zwykłym stekiem bzdur. Kilka scen godnych uwagi, ale reszty nawet Cage, trochę zagoniony - nie uratował. W filmie brakuje napięcia, brakuje grozy, brakuje obłędu w finalnych scenach... ale efektów komputerowych to bym się nie doczepił, bo nie rzuciły mi się jakoś w oczy.

nie dziwię się, że ci się film nie podobał skoro obejrzałeś jakąś piracką wersję nagraną przez jakąś łachudrę z kina i prawdopodobnie nie zbyt wiele zrozumiałeś skoro film nie był przetłumaczon; fakt, że wogule się wypowiadasz na temat filmu, który nie miał jeszcze swojej premiery w Polsce jest żenujący

A to jest ciekawe, że ja się wypowiadam na temat "pirackiej wersji" której "nie zrozumiałem" a Ty się wypowiadasz na temat filmu którego wcale nie widziałeś. Czuję się zażenowany.

Film obejrzałem 31 sierpnia na pokazie przedpremierowym w kinie VUE w Portsmouth (Anglia). Film zrozumiałem bo umiem po angielsku.

Dodam, że dobry film obroni się oglądany nawet na telefonie komórkowym. Ten mnie nie przekonał ogladany w kinie.

Żenująca jest ograniczoność co niektórych użytkowników forum. Film oglądałem w kinie, w UK, jaki problem? I niby dlaczego nie mogę się wypowiadać, bo nie było premiery w Polsce?

zgadzam sie , to ze nie ma premiery w polsce to nie znaczy ze w innych panstwach film jeszcze nie zostal wyswietlony .Jestem ciekawa jak co niektozy ogladaja flimy np azjatyckie ktore niegdy nie zostana wyswietlone w naszm piknym kraju??

a co do filmu "kult" to mam mnieszane uczucia zastanawiam sie Jak Cage mogl zagrac w takim gnocie moze mial zacme albo cos bral nie polecam filmu szkoda czasu!!!