"Kumple" to jeden z najlepszych filmów, jakie ostatnio widziałam. Wzrusza, bawi, skłania do refleksji, a przede wszystkim dodaje widzom pozytywnej energii. Naprawdę warto go obejrzeć. Już dawno nie widziałam filmu bez tej całej okropnej amerykańskiej lukrowej otoczki...""Kumple" są prawdziwi, mają realne problemy, przez to właśnie stają się bliscy widzowi, który po zobaczeniu takiego filmu jeszcze długo będzie o nich pamiętał. Może nie jest to żadne arcydzieło kinematografii, ale w dobie "super produkcji", które dosłownie zalewają nasze kina,taki film jak "Kumple" jest miłą odmianą. Zachwyciła mnie prostota tej historii i jej normalność...Tego mi brakowało. Chciałabym,żeby w kinach było więcej takich filmów....On jest naprawdę dobry..:D