dzięki za temat :)
Ogólnie to nadzieja jest, ale mała. Jestem pesymistką. Jak dla mnie to może za kilka lat. W końcu miało być 6 części, ale to zostało ogłoszone 6 lat temu więc nie wiadomo czy coś się nie zmieniło

"Czy warto, aby ją tworzyli?" Nie wiem. Mają genialne animacje, ale jak dla mnie to schodzą z poziomu, aczkolwiek było by super gdyby stworzyli. I tu się pojawia problem bo i tak mają problemy budżetowe, a co jak czwarta będzie już całkiem do kitu? Ale też może być też epicka, cóż czas pokaże...

Jeśli mają się już zabierać to muszą wymyślić coś na prawdę epickiego. Dużo pomysłów nie zostało zrealizowanych, mogą to wykorzystać. Fajnie by było gdyby cała akcja nie skupiała się tylko na Po. Jak dla mnie to KFP3 przypominała mi trochę serial. A gdyby reżyserką znów była Nelson to myślę, że to mogło by się całkiem fajnie udać. W końcu jej ulubioną postacią w KFP jest Tygrysica i w 2 części było jej dosyć sporo, praktycznie cały film, mogła by też pokazać Piątkę bo w 3 strasznie jej poskąpili.

Troszkę odbiegłam... Jak dla mnie to mogli by zrobić jakąś wojnę, taką z armią, ale nie jak u Shena tylko taką wojnę wojnę, że np. muszą rozwalić jakiegoś dowódcę albo co... (nie tylko Po, Po razem z Piątką, wspólnymi siłami, nie przeznaczenie Po ;))

O, to też by było całkiem fajne :D
Ale myślę, że rozwijaliby też dalej to z tym Chi, bo w sumie bardzo mało o nim wiemy.
No i film, w przeciwieństwie do serialu, jest świetny ^^

Kfp4 ma szansę powstać...ale trylogia jak na razie to wszystko dobrze zamyka II otwieranie tego samego jest ryzykiem...A jeśli chodzi o wroga który miałby się w kfp4 pojawić to taki krok w nadprzyrodzone siły jak np Kai jest według mnie rewelacyjnym pomysłem.Jeśli kfp4 miało by powstać to fajnie by było gdyby była wojna z wrogiem którego aby pokonać trzeba by było wykazać się poświęceniem i wielką odwagą...ten wróg musiałby być związany z wiekowy złem jakimś Overlordem :P

o o właśnie też takie wielkie poświęcenie i smutne sceny jaw w 2 że aż łzy się cisną

W kfp4 mogli by się zainteresować też historią antagonisty jak np U lorda Shena...chociaż nie za bardzo tą postać lubię. Główny antagonista mógłby być drugą częścią historii a pierwszą częścią by mogło być przeznaczenie tygrysicy i Po.

A i właśnie nie wiem czy mówiłem czy nie...ale to może być związane z kfp4 albo prawdopodobną kontynuacją...bo Kai pierwotnie miał być takim wykokszonym przech...skurczyBYKIEM miał mieć cztery ręce,cztery miecze połączone łańcuchami ! i miał być kimś w rodzaju Bogiem...to by oznaczało że Kai by było takim ostatecznym wrogiem bo raczej się go nie dało by przebić xD ale skoro Dream zrezygnował z tego to może jeszcze KIEDYŚ zobaczymy KFP4...

lub w 6 części jeśli takowa powstanie, no i właśnie szkoda że z tego zrezygnowali, bo wtedy byłby jeszcze epicszy i właśnie wyglądałby jak na prawdę taki mega demon, cóż może zachowali to na koniec? fajnie by było. Szkoda też że zrezygnowali z jadeitowej Tygrysicy

No to pora się brać za fun fiction KFP6 XD

dobra to pisz ;)

Wow naszła mnie taka myśl..a co gdyby Po wielki wojownik który służy dobru i walczy ze złymi którzy chcą opanować świat nagle SAM stał by się zły przez wpływ nad jakąś silną nadprzyrodzoną siłę i następne części opowiadały by o tym jak zostaje wybrany nowy smoczy który musi pokonać dawnego smoczego wojownika który stał się zły...i jak by w czwartej części pokazali że Po się stał zły to w następnych Po był by głównym antagonistą.Mi nie chodzi o tego złego Po który narodził się z lustra w serialu...tylko o takiego który się buntuje i staje się takim kozackim złym przech...ehm...no wiadomo...ale pewnie gadam bzdury więc ignorować xD

Nie no, ja bym widziała coś w ten deseń:
Coś z Chi, to na pewno, ALE:
Bardzo mało wiemy o Tygrysicy. Poza tym - wszyscy dotychczasowi wrogowie są z kimś mocno powiązani: Tai Lung z Shifu, Shen z Po, a Kai z Oogway'em. A więc pojawia się nowy nemezis, który jest powiązany z Tygrysicą. Okazuje się, że można go powstrzymać tylko przy użyciu Chi, ale jedną osobę mogłoby to zabić, dlatego odkrywają coś takiego jak połączone Chi. Można połączyć swoje Chi z osobą, z którą jest się bardzo ściśle powiązanym emocjonalnie (albo która jest bardzo bliska). Byłby ten wątek nemezis, może byłby on powiązany jakoś z rodzicami Ti, przez co Po na przykład chciałby się czegoś o nich dla niej dowiedzieć... Wiecie, Ti, jak to Ti, usiłuje udawać, że nic ją to nie obchodzi i chociaż cierpi, na pierwszym miejscu stawia pokonanie wroga, więc Po robi coś bardzo heroicznego, takiego całkiem w jego stylu, żeby pomóc jej się z tym uporać. Chyba zawarłam wszystkie elementy, co nie? Jest wróg, Nowa moc, jakieś przesłanie (że nigdy nie jesteśmy z niczym sami, nasi bliscy zawsze są gotowi nam pomóc, dlatego nie można być dumnym i odmawiać im, kiedy tę pomoc oferują) no i fani TiPo też zadowoleni, bo coś się między nimi wreszcie zadzieje tak na poważnie :D Co o tym sądzicie?

Martian12, w sumie pomysł spoko, ale ja wolałabym raczej takie... chwilowe opętanie, o! Nowy nemezis ma moc panowania nad umysłem, albo coś w tym stylu, no i zmusza Po do robienia różnych złych rzeczy i inni chcą mu pomóc, żeby się w tym nie zatracił itp. Bo jakby z głównego bohatera, który jest przesłaniem dobroci, odkrywania własnej drogi, tego, kim się jest, ważnych życiowych wartości i miłości zrobić nagle złego, którego trzeba pokonać, bajka straciłaby na wartości i sprawa poszłaby się ciulać, mili państwo. Pomysł nie jest zły, ale trzeba wyznaczać granice. To mogłoby symbolizować... równowagę. Panowanie nad ciemnymi stronami własnego charakteru. Że nawet najlepsi mogą stać się źli, ale można nad tym zapanować. Nic nie jest czarne albo białe (nie licząc samego Po xDDD)
Co Wy na to? (wiem, rozpisałam się, ale to tylko ja, wybaczcie mi ^^)

Nawet ciekawy pomysł ale chyba na odpowiedź poczekamy 8 kolejnych lat xD jak Dream tam ogarnie swoje sprawy wewnętrzne i zdecyduje się zrobić kfp 4 :)

Tia, na KFP6 będziemy wędrować jako staruszkowie z własnymi wnukami xDDD

Błagam nie kracz xDDD

możesz pisać fanfic ;)

Może napiszę coś w wolnej chwili i wstawię, o ile komuś chciałoby się to czytać ^^

myślę że pomysł z Ti jest dobry, sama nawet chciałam zrobić komiks z tym np. że rodzice ją oddali do sierocińca dlatego że uciekali przed jakimś "psycholem" co zawarł jakiś układ z ojcem Ti i teraz zmuszony jakąś trucizną służy w jego armii :)

Można nawet połączyć pomysł Martiana12, Twój i mój i stworzyć z tego coś wypasionego ^^
A potem wyślemy to do DM i niech mają na nową KFP xDDD

Można, że tamten facet (nowy wróg) wcześniej przyjaźnił się z ojcem Ti, ale potem mu odwaliło (mogło to być w czasie tej bitwy Kai'a z Oogway'em, która to "wstrząsnęła Ziemią", jak to mówili w KFP3. Sam zapragnął nauczyć się Chi i dzięki temu jest w stanie kontrolować innych. Ojciec Ti nie chciał się na to zgodzić, więc tamten próbował go zmusić, a oni, aby chronić córkę, zostawili ją na progu sierocińca. W wtedy wkracza Po, który, chcąc wyciągnąć z nemezis owe fakt, idzie do niego SAM (bo tamten nie może kontrolować dużej grupy, dlatego w kilka osób jest bezpieczniej, mogą odeprzeć ataki połączonym Chi), a wtedy wróg go hipnotyzuje, robiąc z pandy swoją marionetkę. Pozostali to odkrywają i robią wszystko, aby mu pomóc, a w "wielkim finale" KFP4 niechcący Po połączy swoje Chi z Tygryską i wyjdzie z tego największy atak połączonego Chi, jaki kiedykolwiek widziano, Po nauczy się kontrolować swoją złą stronę, pokonają wroga razem, będzie TiPo, kilka ładnych sentencji i gites majonez ^^
Tylko co tu zrobić z rodzicami Ti? Żeby nie było powtórek z KFP2 i 3, że niby nie żyją, a potem się odnajdują, ble, ble, ble. Chcę jej szczęścia, ale coś takiego mogłoby nie posłużyć filmowi :P

ja nawet myślałam sobie że ten nowy wróg byłby bratem ojca Ti ale jakoś tak...nieeee... i ten wróg mógłby być jakimś następcą tego co w tej wojnie Oogway i Kai przegrali, no bo w sumie ta bitwa była 500 lat temu... chyba że ten wróg jest długowieczny, a ojciec Ti by się w końcu zbuntował i to właśnie on by zabił wroga (np. po tym jak zobaczył że jego córka jest torturowana albo cuś), a nie Po (taka miła odmiana ;)

Albo po prostu pomógł osłabić drania i dlatego udało im się wygrać :D

W sumie według mnie w kfp 4 powinien pojawić się jakiś typ z innego kraju...nie wiem że na przykład cesarz Chiński umiera a ten zły gość chce przejąć władzę w Chinach wraz ze swoją armią...mogły by powrócić wilki bo kfp 2 były najlepszą stroną filmu według mnie...mogły by powrócić wilki,Goryle jakieś byki kozły...itp mogła by też powrócić sekwencja z armatami sam o wy ZŁY GOŚĆ mógł by być rasy no nie wiem...tygrys może jak by był tygrys...to może mógł by to by być brat Tygrysicy wtedy ?

Też kiedyś myślałam, że nowego złego mogliby zrobić bratem Ti ^^ xDD

Nie powstanie. 3 część zarobiła prawie 200 milionów mniej od poprzednich części + DreamWorks mam małe problemy finansowe i nie wiadomo czy ktoś ich nie wykupi lub po prostu nie zbankrutują.