Bartosz Walaszek z tym budżetem, zrobiłby film 3 razy dłuższy i 10 razy śmieszniejszy.
Na tej samej zasadzie mógłbym spytać: a kogo obchodzi Twoje zdanie? Jednak doskonale wiem do czego służy forum, tak więc nie zdałbym podobnego pytania. Rozbawiłeś mnie określając tą krótkometrażówkę "żenująco nieśmieszną". Żenująco nieśmieszne są wszystkie polskie komedie: "Seksmisja", "Miś", Killer" itd., itd. Polskie poczucie humoru jest doprawdy żenująco nieśmieszne :)
Yhm, cool story bro. Miś jest niesamowicie śmieszny, Seksmisja już może mniej, ale nadal trzyma poziom. Kung Fury znudził mnie po pierwszych pięciu minutach. Cieszę się, że Cię rozbawiłem określając ten film żenująco nieśmiesznym, nieświadomie mogłem się zrewanżować za moment, kiedy Ty rozbawiłeś mnie swoim "umph" i "xd".
Seksmisja i Killer żenujące? szanuje Twoje zdanie ale jak można tak napisać :) Seksmisja jest doskonała fantastycznie zagrana a Killer to jest druga najlepsza rola Pazury zaraz po Psach. A jeśli chodzi o Kung Fury film świetny :)
A to dobre: zakompleksiony polaczek radzi mi żebym wyszedł z kompleksów. Uśmiałem się. You made my day ;)
Z powodu niskiej inteligencji. Twoim rozmówcom rzuca się w oczy, że trollujesz. Jak dotąd nie widziałem Twoich postów z treścią, a widziałem, że sporo Ci zablokowano z powodu łamania regulaminu. Nie jesteś zatem osobą o dużych możliwościach intelektualnych, stąd przeniesienie rozmowy od razu na wyzwiska. Dwie Twoje wypowiedzi w temacie - obie nie zawierają nic poza atakiem. Widzisz?
Ale wy pier.dolicie. ten film mial byc parodią o kozakach kina akcji lat '80tych a wykonanie oryginalne a wy sie kłócicie wszyscy o czepianie za słówko..
A Walaszek to mój idol i troche inna kategoria i inny rodzaj humoru.. jak porównanie ogórków kiszonych do pikli.. i szach mat i koniec kłótni