Zagotowalo mi czache te pol godziny kina :D Wiedzac z czym bede mial do czynienia postanowilem za pierwszym razem obejrzec na telewizorze "z dupa" i - uo matko! - polecam kazdemu taki maly domowy wehikul czasu (nie ma startu do tego z filmu, ale coz...), zanim podelektuje sie oczy wersja "normalne HD" :) Dobrze ze jeszcze powstaja takie dziela jak Kung Fury czy Iron Sky, znak ze kino niezalezne caly czas ma JAJCA!