jako, iż wychowany na takich filmach oczekiwałem trochę więcej. Możliwe iż montaż tego filmu, który jest wspólcześnie inny niż kiedyś. Już czepiać się nie będe, ze zrobili to po prostu na greenboxie, a nie tak jak kiedyś klasycznie na makietach, co było bardziej klimatyczne. W latach 80-90 ujęcia były jednak znacznie dłuższe, trochę inaczej kadrowano. A tu czułem współczeność. Obraz i odniesienia do oklepanych klasyk to nie wszystko. Niestety dla mnie tylko na 5.
Polecam obejrzec na tv kineskopowym, greenscreen mniej sie rzuca w oczy troche.
No jak nie lubisz greenscreenu i masz pod reka odpowiedni tv, to mozesz sobie poprawic wrazenia; jakbym mial sprzet to bym jeszcze najchetniej na vhs to najpierw przegral ale niestety nie dla psa kielbasa :/