Oglądałam ten film wiele lat temu. Niezmiernie mi się podobał. Uwielbiam Curda Jürgensa i Sylvię Koscinę. Razem zagrali wspaniale. W porównaniu z innymi wesjami, ta i radziecka podobały mi się najbardziej. Francuska też. Niestety Włosi mnie nie zachwycili w tym względzie. Są za bardzo patetyczni i melodramatyczni. Ogromie przypadło mi do gustu polskie tłumaczenie tego filmu. Poszukuję napisów do niego, lub też samej polskiej wersji. Film jak najbardziej polecam. Powieść także.