Mam w rodzinie nieco podobną sytuację, jak bohater filmu...Dlatego właśnie film zrobił na mnie duże wrażenie. Przede wszystkim, co nieczęste w polskim filmie, nie ma w nim przerysowań. Sceny ze szpitala, sceny z karetką...samo życie...No i znakomita gra Stroińskiego i Dorocińskiego...Według mnie jeden z najlepszych polskich filmów ostatnich lat. Ale fajerwerków się w nim nie spodziewajcie...To nie takie kino...