Ten film odbiega od książki i to bardzo. Najpierw przeczytałem książkę i czekałem w filmie choćby tylko na te najciekawsze momenty. A tych nie było. Zrąbali totalnie Tony'ego...ten palec to jakiś kwas. Rola Dannego i Wendy totalnie nieudana. Po Kubricku spodziewałem się czegoś więcej, tylko Jack Nicolson mnie nie zawiódł. Ogólna ocena 7/10 bo i tak dobry ale czułem niedosyt i to spory po obejrzeniu.