PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=166181}
7,6 440
ocen
7,6 10 1 440
La Cabina
powrót do forum filmu La Cabina

Budka telefoniczna

ocenił(a) film na 5

Za wiele o filmie pisać nie będę bo go po prostu nie zrozumiałem:) - a już z pewnością nie do końca w sposób jaki by oczekiwali tego twórcy (przynajmniej tak mi się wydaje;). Człowiek zamknięty w budce telefonicznej, to dla mnie metafora uzależniania się od techniki, przyjęcia jej jako naturalnego środka niezbędnego człowiekowi do egzystencji. Telefon jest symbolem wszelkiego postępu technicznego, który w końcu musi zawładnąć całą ludzkością (co dobrze obrazuje scena końcowa w fabryce do której przewieziony zostaje główny bohater). Pesymistyczny w wymowie obraz nie daje nam żadnej nadziei, iż w tej kwestii może się cokolwiek zmienić. Całość ogląda się całkiem nieźle ale seans pozostawia niedosyt, który może (na pewno) spowodowany jest brakiem odpowiedniego "klucza" do odszyfrowania wszystkich symboli zawartych w opowiadanej historii.

ocenił(a) film na 9
bonusx

Film naprawdę straszny, bo niesamowicie buduje napięcie. Myślę, że te nawiązania do techniki nie są raczej sednem filmu. Pokazana jest obojętność ludzi, widzą, że coś jest nie tak, ale machają do faceta w budce. To tak jak Europa patrzyła na ludobójstwo II-giej wojny.

użytkownik usunięty
bonusx

Hmmm niewielka jak narazie dyskusja na temat filmu widze:-)

Po obejrzeniu tego filmu pojawia się pytanie "czy wszytsko w tym filmie ma jakieś znaczenie?" Np to że wszyscy zamknięci w budkach byli ubrani w garnitury i wyglądali mniej wiecej tak jak główny bohater?

ocenił(a) film na 9

Film niesamowity. Naprawdę mnie przeraził, o wiele bardziej niż horrory z litrami sztucznej krwi i potworami czającymi się w piwnicy.
Moim zdaniem sednem filmu była raczej ta obojętność ludzi i samotność ofiary, która wie, że wszyscy na nią patrzą, ale nikt nie jest w stanie jej pomóc.

ocenił(a) film na 7
bonusx

Heh, no ciężki orzech do zgryzienia, jeśli chodzi o to jak to wszystko rozszyfrować. Dwie wasze podpowiedzi które tu padają trochę mi dały do myślenia- wszyscy pozamykani w budkach mają garnitury, może faktycznie ma to jakiś związek z biurokracją, pracoholizmem... No, a to jak Europa patrzy na zbrodnie to również ciekawa hipoteza. Technologia? Hmm... Fakt że budka skusiła wręcz bohatera żeby do niej wszedł, a i korporacja zajmująca się ich rozstawianiem faktycznie może być metaforom społeczeństwa gdzie rozwój technologiczny idzie na przód, jest zagrożeniem dla wolności i zdrowia, ale przyjmujemy go jako naturalną kolej rzeczy.
Sam natomiast oglądając "Kabinę" wysnułem inną hipotezę. Może i moje gdybanie zaszło za daleko, bo wszystkiego nie tłumaczę, ale może zamknięcie w kabinie jest alegorią niepełnosprawności. Zamknięcie w budce symbolizuje wypadek, który spotyka głównego bohatera i pozbawia go "normalności". Tłum to gapie, których pewnie zawsze przyciągają niepełnosprawni, a ci zawsze czują na sobie wzrok innych. Lustro i odbicie w nim, mówi o wyobrażaniu sobie, jak wyglądają w oczach innych. Tłum czasem chce im pomóc, czasem po prostu poświęca chwilę uwagi, myśląc "poświęciłem mu czas, mam dobry uczynek, mogę iść dalej". Jednak nawet najsilniejszy nie jest w stanie pomóc uwięzionemu, ale pojawia się pomoc telefoniczna, która zabiera bohatera między "takich jak on", by mógł wśród nich umrzeć- czyli do domu opieki. Między czasie jeszcze obserwujemy karła, który ze szczerym współczuciem patrzy na bohatera, a także małego chłopca który przypomina mu w tym wszystkim jeden pozytyw- to wszystko spotkało jego, a nie jego dziecko. Bohater zdaje sobie sprawę że ma swoje lata i dobrze że to on jest "chory" a nie jego syn, który równie dobrze sam mógł być osobom z problemami zdrowotnymi, a przecież przed nim całe dzieciństwo. Myślę że spokojnie więc można by zastąpić budkę, wózkiem inwalidzkim, choć to dość makabryczna interpretacja w tym wypadku, bo nadzieja zawsze przecież jest. Nadal jednak nie jest wiadomo po co zastawiane są pułapki, więc moja hipoteza jest dziurawa.
Jedno jest pewne- ten film nikogo nie pozostawi obojętnym. No i warto zauważyć że Polacy się wyraźnie na nim wzorowali, kręcąc to:
http://www.youtube.com/watch?v=lHLWsWPBIoY

No i widzę wyraźne podobieństwo do "Cube" z 1969 roku.

Lucky_luke

To również trafna uwaga. Scena, kiedy auto z budką zatrzymuje się obok żonglujących klownów, jest właśnie potwierdzeniem. Na murku siedzi karzeł, który wpatruje się znacząco na faceta uwięzionego w budce. Niby nic, ale może widzieć siebie w nim, bądź, co okrutniejsze, cieszyć się z tego, że mimo swej ułomności, jest wolny. Film krótki, ale poruszający do szpiku kości.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones