"La Cabina" aka "Budka" to już klasyk krótkometrażowego horroru i film, który w latach 70-tych przeraził sporo osób. Opowieść o pewnym bezimiennym mężczyźnie w średnim wieku (José Luis López Vázquez), który wchodzi do czerwonej budki telefonicznej usytuowanej w małym parku, by wykonać szybkie połączenie... i już nie może z niej wyjść. Początkowo komiczna sytuacja szybko zamienia się w klaustrofobiczny koszmar, terror zamknięcia. W końcu przyjeżdżają na miejsce pracownicy firmy instalującej czerwone budki telefoniczne, ale czy aby na pewno w celu pomocy uwięzionemu mężczyźnie?
Surrealistyczny koszmar najwyżej próby od Antonio Mercero i jeden z tych filmów, które zostają w pamięci widza na lata po obejrzeniu. Samotność, wyalienowanie, anonimowość w tłumie. Strach. Panika. Beznadzieja. Znalezienie się w sytuacji poza kontrolą. "La Cabina" to tunel bez wyjścia. Po obejrzeniu "La Cabina" niektórzy widzowie w latach 70-tych bali się budek telefonicznych.
Doskonały krótki metraż, pomysłowy, odrealniony i ze świetną ścieżką dźwiękową.