PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=92709}
6,4 30
ocen
6,4 10 1 30

La Morte risale a ieri sera
powrót do forum filmu La Morte risale a ieri sera

Jestem święcie przekonany że widziałem ten film w latach 90-tych w polskiej telewizji. Po prostu mam takie dziwne przeczucie. Na pewno "Bloodstained Butterfly" (1971) Tessariego był pierwszym włoskim giallo, jakie oglądałem dawno temu w TVP1 (jeszcze w latach 90-tych) pod tytułem "Nieuchwytny morderca". Potem poleciało np. słynne giallo "Deep Red" (1975) Argento, które już nagrałem na kasetę video. W każdym razie w "Death Occured Last Night" porwana zostaje 25-letnia, upośledzona umysłowo córka Rafa Vallone. Śledztwo w sprawie jej porwania prowadzi inspektor (Frank Wolff) wraz ze swoim współpracownikiem. Kiedy spalone zwłoki dziewczyny zostają odnalezione zrozpaczony Raf Vallone postanawia dotrzeć do morderców córki przed policją, czemu posłuży przypadkowo zauważona maskotka zamordowanej...

Spotkałem się z różnorodną klasyfikacją "Death Occured Last Night": giallo, dramat psychologiczny, dramat kryminalny w otoczce neo-noir. Szufladkowanie tak naprawdę nie ma znaczenia, gdyż film Tessariego jest doskonały. Trochę golizny, przemocy niewiele, choć finał całkiem brutalny. Przejmująca kreacja aktorska Rafa Vallone jako zrozpaczonego, dyszącego żądzą zemsty ojca. 8/10.

khanate

Wspaniały, emocjonujący film. Momentami brutalny! Warto do niego co jakiś czas wrócić. Zaciekawiłeś mnie tą historią z giallo w TVP. Może gdyby wystosować jakiś krótki list od fanów, wygrzebaliby coś z przepastnego archiwum, jakie posiadają :)

ocenił(a) film na 8
klotz

Generalnie nawet gdy TVN startowało potrafili wyemitować takie fajne filmy jak "Cztery muchy na szarym aksamicie" (1972) Argento czy "Humanoidy z głębin" (1980). Polsat w swoich początkach też regularnie emitował horrory np. "Bal maturalny" (1980) czy "Przekleństwo niebieskich świateł" (1988). Pamiętam te seanse, gdyż już jako dzieciak (a jestem dzieckiem lat 80-tych) fascynowałem się kinem grozy.

TVP1 kiedyś potrafiło emitować zarówno gialli, jaki i spaghetti westerny. Pamiętam też jak przez mgłę np. seans "Bandytów z Mediolanu". Nadto sporo leciało filmów z Alainem Delonem. Gdzie się podziało to kino? W zasadzie telewizji już nie oglądam, bo nie widzę sensu, jeśli chodzi o kino... chyba że filmy dokumentalne.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones