Dokładnie, w tym kanale+ to chyba jacyś psychopaci przyznają te kategorie. Już się nauczyłem, że jak film ma znak "16", to trzeba się poważnie zastanowić i sprawdzić, czy nadaje się on do oglądania z innymi ludźmi, ale myślałem, że "dwunastki" są z założenia bezpieczne. Amerykanie tym razem okazali się rozsądniejsi, bo słusznie wrzucili toto do kategorii "R".