straszne to dobre słowo nie dało się tego oglądać.

Zero klimatu. Lalka wygląda dziwnie, ani uroczo, ani strasznie. Nie ma bohaterów, których da się polubić, Chucky wszechwładny i wszechwiedzący ( skąd wiedział do czego służy urządzenie, którym zaatakował kochanka matki?) chociaż uczyli go tylko przeklinać i mścić za Tupaca, a sam nauczył się dźgać nożem. Jeżeli Chucky był robotem, to skąd zamiłowanie do mordowania każdego, nie był tak zaawansowany, żeby wykształcić w sobie coś na kształt wolnej woli. Był zabawką a przejawiał więcej emocji niż ludzie. Niestety, ten film do oryginału nawet się nie zbliżył.

To trzeba było nakręcić lepszy film zrobić lepszą chucky oraz napisać scenariusz nie podoba sie wypad. Na żale idź do starej .

Już? Pokrzyczał? Pozdrawiam.

Zgadzam się z Bartekh28. Poszłam z ciekawości bo lubię oryginalne części o laleczce Chucky. Film jako horror wypada słabo... Trochę dramatu na początku, potem cały strach budowany tak zwanymi jump scare'ami z głośną muzyką i fontannami krwi. Prościutko i przewidywalnie. Oparte na oryginale no bo po co wymyślać coś oryginalnego? Pod koniec było aż śmiesznie, bo nie mogłam uwierzyć że patrzę na taką słabizne. Z resztą ilość osób na sali (w sumie 6) dzień po premierze mówi sama za siebie :)

Bo idiotko debilko większość wie że to nie jest ani kontynuacja ani żaden remake. To nową opowieść jeśli nie umiesz rozumieć czegoś po coś się rodziła lepiej było nie wychodzic z łona matki .film nalezy do universala. Teraz wydaje go kino świat ludzie nauczciensientroche życia A nie pierd... takie farmazony że.glowa boli

Czlowieku, naucz sie skladni polskiej.
"Nowa opowiesc" tiaaaaa, tylko przypadkiem tytul "Child's Play" taki sam jak w "starej opowiesci", laleczka zupelnym przypadkiem tez nazywa sie Chucky i ... zupelnie losowa sprawa - tez zabija...

I całkiem przypadkiem bohaterowie mają takie same imiona i nazwiska jak w starej części. Co za jakiś mongoł.