Spokojny dramat obyczajowy z zaprzepaszczoną szansą w tle. Ken Mihara był gwiazdą filmową, którego niepowodzenia skierowały ku alkoholowi, kariera legła w gruzach. Po latach ma zagrać niewielki epizod, tytułową ostatnią scenę.
Mimo, że film w wymowie jest gorzki, znajdziemy tu sporo śmiedznych scen czy postaci....