Wręcz zadziwiające, że mając aktorów o wciąż sporym potencjale, można nakręcić taką przeciętną szmirę o niczym. Do tego fałszywie "pozytywną". Bardzo słabo niestety.
Jednak nie do końca o niczym bo jest treść i przesłanie. Fałszywie pozytywne ? Nie uważam by tak było.
słabo i nudno , brak rewelacyjnych dialogów i równie rewelacyjnego humoru to główne zarzuty wg mnie
Chyba właśnie to było zamysłem twórców: mamy podstarzałych aktorów, którzy jednak wciąż są gwiazdami, więc pozwólmy się im bawić przed kamerą, a scenariuszem nie ma co się przejmować. I choć film jest dość przyjemny w odbiorze i czasem zabawny, niewiele się w nim dzieje, ot paru starszych panów sobie popije, potańczy i się ze sobą poprzekomarza. W g mnie trochę to za mało żeby zrobić dobry, wciągający film.
I co, niczego nie dostrzegłeś poza popijawą, potańcówką i przekomarzaniem? A masz 3 łby. No i po co tyle pracy z filmem, skoro percepcja słaba ;-)