ale w momencie jak zobaczycie 'londyńską business-woman' to wyłączcie, jak najszybciej
Swoją drogą nie widzialem jeszcze filmu, który tak trudno ocenić na filmwebie :D
Oglądałeś film w kinie (DOLBY 3D) ? Czy w domu (LCD/LED/Laptop) ? Bo po komentarzu można stwierdzić że wyłączyłeś komputer albo dvd/bluray. Piękny film na który niestety u nas przyszło niewiele osób. Wszyscy siedzieli dopóki nie zniknęły napisy z ekranu. O czym to świadczy ? Skoro na ogół nie zdążę z projektorowni dobiec do drzwi żeby zebrać okulary po każdym seansie 3D (często bramka wyłapuje ludzi którzy już 5min. przed końcem wychodzą), w tym przypadku proszą żeby nie włączać światła (prosili). Wielki żal że film nie sprzedał się lepiej jak i również mniejszy żal że nie został zakwalifikowany do filmów europejskich (Europa Cinema).
W domu, w tv, po bajkowej pierwszej części strasznie gryzł mnie dubbing, żywi aktorzy i częste przerywanie muzyki w drugiej = zupełnie siadł klimat. Ciekawa reakcja widzów, pewnie szybko przymknęli oko na aktorów i skupili się na artystycznej stronie filmu. Poza tym 3D robi swoje :-). No i w kinie zupełnie inaczej niż przed tv - coś musi cię bardzo zirytować, żebyś wyszedł, podczas gdy w domu pilot leży tuż obok. pozdrawiam
Zgadzam się-film jest trudny w ocenie-po wyśrodkowaniu wypada 5 gwiazdek :)
Powinna to być krótkometrażówka,obejmująca tylko pierwszą 'podróż'-w takim wypadku,choć nie jestem wielbicielem muzyki klasycznej,film ocenił bym spokojnie na 8.
Wątek zapracowanej mamy jest tu zupełnie niepotrzebny, drugi lot fortepianem jest słabą powtórką pierwszego i po prostu nuży (choć,jak podkreślam,nie jestem melomanem i znawcą Chopina)