Muzyka genialna, klimatyczna tak samo jak film, ale reszta troszkę jakby zrobiona na szybko... Może to wina tego, że strasznie pocięli ten film, z tego co słyszałem Scott musiał go bardzo skrócić, chodziło chyba o to, że niektóre sceny były za brutalne itd... a szkoda, bo ten film mógł być genialny, a tak jest zaledwie nie zły...