PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=725816}

Legion samobójców

Suicide Squad
6,1 235 115
ocen
6,1 10 1 235115
3,9 39
ocen krytyków
Legion samobójców
powrót do forum filmu Legion samobójców

Na filmwebie istnieje możliwość ocenienia akotra/aktorki za rolę w którą się wcielili. Jest to jednak ocena za ROLĘ, a nie za to jak fajna jest ta postać/ jak bardzo mi się podobała. To strasznie upokarzające, że TYLU ludzi oceniło jej wystep oceną 10/10. W tym momencie, ten ranking cały ten ranking jest ch*ja warty.

Margot R zagrała świetnie, błyszczała na ekranie. Ale trochę was (ludzie którym film się podoba) bardzo poniosło. Spójrzcie na jej towarzystwo w rankingu, zastanówcie się czy zasłużyła by tam być. Bo za 15 lat, z 40 na karku, już nie będzie miała takich cycków, nóg i tyłka. Jeśli jest inaczej, to film powinien zostać wzbogacony o aktorki porno.

I tak, film mi się nie podobał, ale tu nie o to chodzi. Margot zagrała dobrze, nawet bardzo dobrze. Ale kiedy zobaczyłem ten ranking, to zwyczajnie się wkurzyłem.

użytkownik usunięty
Pawelek777888

Najwięcej ludzi chodzi do kin na blocbkustery. W tym roku była wyjątkowa posucha w kategorii kobiecych bohaterek. Feministyczne Ghost busters, tragiczna lois, zblazowana już trochę Black Widow. Harley wstrzeliła się w próżnie, a że byłą przy tym wyrazista kupiła masy ludzi. Ranking fw to tylko suma subiektywnych odczuć ludzi, więc nie wiem czym się tutaj tak gorączkować. Sam ranking od dawna pokazuje, że największy wpływ na niego ma popularność, hype etc. Ledgerowy Joker jest od lat najlepszą męską postacią w rankingu, a "Nietykalni" najlepszym filmem.

Najpierw piszesz, że Margot błyszczała na ekranie, a potem zrównujesz ją do aktorek porno. Nie przypominam sobie, żeby dawała d na ekranie. W stosunku do kobiet masz mentalność muzułmańskiego fanatyka, albo jak tam wolisz rodzimego dewoty. Nie wiem, może odpaliłeś parodię XXX. To nie ten film. Szkoda strzępić ryja.

Napisałem, że Margot świetnie zagrała, ale swoją postać. Postać która była oparta na ładnych uśmieszkach, wypinaniu tyłku, latania po mieście w szpilkach i stroju dziwki ( powiedz, że nie), kręceniu tyłkiem na pół metra, lizaniu pręta,

I to na co chciałem zwrócić uwagę to to, że za 5 lat pojawi się kolejna supermodelka w kinie, która ubrana zostanie jeszcze skromniej od Margot i to ona na nowo podbije serca widzów. Bardziej sexowna i zabawna.

Swoją drogą masz rację, co do przejmowania się tym rankingiem. Nigdy wcześniej go nie widziałem, więc nie miałem żadnego odniesienia. Nie wiem czy mam odpowiadać na dalsze zaczepki... chyba to sobię jednak odpuszczę.

użytkownik usunięty
Pawelek777888

Poza tym marzy o normalnej rodzinie, pieprznęła się z miłości, do kadzi z chemikaliami. Jak ktoś widzi tylko fragment układanki w postaci pozowania na lolitkę to nie widzi całości tej postaci- a to już jest sztuka, bo film w swojej konstrukcji jest prościutki, czyli widzi to co mu pasuje. No nie wiem czy tak to działa z tymi super-modelkami jak opisujesz. Megan Fox nie zrobiła takiej furory po transformerach. Margot zagrała po prostu dobrze. Jedyną super-modelką w Squadzie była Cara, a jakoś furory nie robi. Dziwnie nie?

No i co ma mi udowadniać ten przykład z yt? Kłania się analogia z Lokim od Marvela. Babka dobrze zagrała, to się włączył hype train i tyle.

Tak. Hype train, bo okazała się najlepszą aktorką w historii.

Wspaniała postać! Rzuciła się do kadzi niczym Obelix (tylko, że ten wpadł tam niechcący). przez 80% czasu kiedy widzimy ja na ekranie gra słodką idiotkę.

Wspaniałe porównanie do Natalie Portman w Black Swain, czy Leonie.
#1

użytkownik usunięty
Pawelek777888

Porusza mnie jak bardzo ubolewasz nad kondycją współczesnego widza, samemu popisując się nie rozumieniem tego czym jest ranking. Wypadkową ocen widzów, czysto subiektywna skalą odczuć masy zwyczajnych widzów. Nie rankingiem profesjonalnych krytyków. Nikt nie każe Ci brać go sobie do serca. Black Swan to kino ambitne, Squad rozrywkowe i można tylko debatować nad różnicami między jednym kinem a drugim, ale wartościowanie któregokolwiek mija się z celem i śmierdzi nie rozumieniem zjawiska filmu w szerszym kontekście i jest zwyczajnie nie fair. Harley w ramy czystych blocbusterów już jest na chwilę obecną jedną z ciekawszych postaci i w przyszłości można ją ciekawie pogłębić. To nie psychologia z filmów Cronberga czy innego Lyncha, bo to nie ten adres, ale jak na postać z tylko kina stricte rozrywkowego już ma ciekawe fundamenty pod bardziej złożony charakter postaci.

Widocznie więcej widzów widziało Squad i tym samym rolę Margot niz Black Swan, więc to ona jest wyżej w rankingu od Portman- ludzie z reguły bardziej chodzą do kin na blosbkustery niż kino artystyczne. Ja bym optował za tym, żeby podzielić ranking na rolę w kinie bardziej mainstremowym i tym ambitniejszym co bym potem ludzie tak się nie oburzali i tyle.

Według ciebie Margot gra idiotkę, która jest szmatą pokroju Sashy Grey. Solidnie nadinterpretujesz - szczególnie to drugie, co mnie wręcz rozkłada- ale masz do tego prawo, a ja mam prawo stwierdzić, że nie umiesz wyciągnąć wniosków z prostego fimlidła i nie zasłaniaj się Portman i innymi Meryl Streepami. Całe te debatowanie można streścić do" Yeah, well, that's just, like, your opinion, man"

A wg mnie, to sobie większość dopowiedziałeś.

A wracając do tematu 1. Ubolewałem nad tym, że ludzie nie oceniają gry aktorskiej, a to jak bardzo podobała im sie dana postać.
(pisze to po raz drugi, bo nadal nie powiedziałeś nic w tym temacie).

A jako, że za każdym razem kąsasz w moją godność to się poddaje, nie chcę z Tobą już dyskutować. A na pewno nie z kimś, kto unika odpowiedzi na podstawowe pytanie.

użytkownik usunięty
Pawelek777888

Kąsam twoją godność, można wiedzieć mianowicie jak? Nadintepretujesz co jest faktem i sadzisz płytkim tekstami o aktorkach porno, co zwyczajnie irytuje. Harley nie jest kreacją, która opiera się na grze d- tutaj na argumenty czemu tak jest, odpowiadasz żałosnymi w swojej irytującej wymowie, wymijającymi tekstami o obelixach. Jeżeli coś ci nie pasuje do twojej wizji świata, to wykpiwasz i udajesz, że nie istnieje. Nie wciskaj mi kitów, bo najwyraźniej w przeciwieństwie od Ciebie umiem wyłapać subtelna różnicę i nie łapę się na powierzchowne bzdety. Jakbyś uważnie obserwował retrospekcje Harley i to co mówi kiedy nie żartuje, to rozmowa by miała inny wydźwięk.

To, że babka ma bardziej ostry image i chodzi w krótkich shortach, nie znaczy, że jest zdzirą i na tym opiera się zachwyt jej rolą. Dziewica też może zgrywać niegrzeczną panienkę. Trochę wiedzy z zakresu psychologii się kłania. Nie wydaje mi się, żeby zdzira była zakochana w jednym facecie, chciała założyć z nim rodzinę etc. Szerszy kontekst Harley wychodzi też w takich scenach jak ta w barze. Poza tym ma mocno ekspresywny sposób bycia, potrafi być zabawna i sympatyczna. Bazowanie na cielności to gdzieś tak 10% tej postaci. Bodajże cztery sceny- lizanie krat, kradzież torebki, wyjście z windy, ubieranie się w ciuchy. Może było tego nieco więcej, ale nijak nie zmienia to pozostałych aspektów o których pisałem.No i tyle.

ocenił(a) film na 8
Pawelek777888

"A wracając do tematu 1. Ubolewałem nad tym, że ludzie nie oceniają gry aktorskiej, a to jak bardzo podobała im sie dana postać."
Też nie napisałeś że w tym samym filmie - inna postać - Viola Davis zagrała wyraźnie lepiej (a zagrała).

Rozgdz

True, była świetna.
Mi chodziło tylko o to, że jestem zdziwiony jak ludzie oceniają wcześniej wymieniana aktorkę. Ale to kolega dobrze mówił, niepotrzebnie się być może czymś takim przejmuję.

ocenił(a) film na 8
Pawelek777888

To po prostu bardzo wyrazista postać, z biglem, i do tego w gatunku filmów superhero - gdzie takiej kobiecej postaci do tej pory nie było.
To i błyszczy.
I bardzo w sumie dobrze, bo to daje nadzieję na więcej świetnych kobiecych postaci w kinie superhero i w kinie w ogóle...

użytkownik usunięty
Rozgdz

Davis miała prostszą rolę. Waller to chłodny, przebiegły sk**** w kobiecej skórze z prawie zerową ekspresja i tyle.Harley może się części ludzi wydawać przerysowana, głupiutka, do tego o zbyt podkreślonej zmysłowości, ale imo czas jeszcze szybko zweryfikuje, która rola jest bardziej wielopłaszczyznowa i nie będzie to Waller. Jej postać po prostu z racji charakteru postaci nie ma prawa mieć takiej dynamiki charakteru jak Harley. Davis zagrała niby postać, która jest nie jednoznaczna, bo chce bronić kraju, a z drugiej morduje własnych ludzi, problem w tym, że nie budzi większej sympatii w widzu, więc większość uzna ją zwyczajnie za złą, chłodną su** i tyle.

Szkoda, że wycieli sporo scen z retrospekcji Harley. To co zostawili jest dość mocne, ale i tak wycieli kawałki dość intrygujące z samego opisu- mierzenie z pistoletu do Jokera. Ja czuję, że to jest ten sam typ postaci co Iron Man- część ludzi na początku odbierała go strasznie jednowymiarowo, a w raz z każdym kolejnym filmem przekonywali się jak bardzo się mylili.

Wielu zapomina, że taka postać nie jest statyczna i bycie wariatka wiąże się z nieprzewidywalnością, a nie strojeniem głupich i słodkich min. Po Harley widać, że jest zdolna robić nienormalne rzeczy i to samej sobie- tortury, pomoc Jokerowi. Jednak z drugiej strony w pewnym sensie ma jakieś pokłady wrażliwości- reakcja na historię Diablo- ale masie ludzi to umyka, bo przecież taka śmieszna kobitka XD i w ogóle jak się słodko rusza. Zle, że nie zrobili w filmie solidniejszego backstory Harley i wszystko to jest tak naprawdę fragmentaryczne.

ocenił(a) film na 8

"Waller to chłodny, przebiegły sk**** w kobiecej skórze z prawie zerową ekspresja i tyle."
Ale jak zagrana ! :D te spojrzenia, ten głos, ta pewność siebie samą postawą. Aaaach, mniam :p Jasne, Waller ma dużo mniej czasu od Harley ale właśnie tutaj widać jak dobra jest Davis - jeśliby sobie wyobrazić Harley przedstawioną w tym wymiarze czasowym... Z tego co widzę Davis i Leto zarządzili w tym filmie.
Ja tam zacząłem uwielbiać Waller gdy wystrzelała swoch ludzi. F**k, yeah !!! To jest TO !!!
"Zle, że nie zrobili w filmie solidniejszego backstory Harley"
Wcale nie :p więcej na przyszłość do odkrywania i zaskakiwania widzów ;)
O Harley już pisałem parę razy, wcale nie odbieram tej postaci jednowymiarowo, wręcz przeciwnie, to bardzo złożona postać i będzie z nią jeszcze sporo zabawy a Robbie pewnie będzie ją grać tak długo jak Hugh Jackman Wolverine'a ;)

użytkownik usunięty
Rozgdz

W czym takim zarządził Leto? W najlepszym razie jest na ekranie dwadzieścia parę minut. Ma za mało czasu na pokazanie czegokolwiek interesującego. Nie wiemy czy ma w filmowym uniwersum jakiś oficjalny origin czy jest tajemnicą, "człowiekiem znikąd" niczym Joker Ledgera, nie widzimy go w żadnej bezpośredniej interakcji z najważniejszą dla niego postacią z uniwersum czyli Batmanem. Momentami zachowuje się mocno na siłę- ten śmiech kiedy leży na ziemi i końcowy pisk. WTF? Głównie jest tylko tłem i pretekstem, żeby wyjaśnić skąd, po co i dlaczego Harley, która go w tym filmie zdominowała. Mniej czasu ekranowego w tym filmie mieli tylko Batman i Flash no i jeszcze Slipknot, ale on nikogo nie obchodzi także tego...
Do tego Margot ma łatwiej. Jej nikt nie porównuje- dokładnie jak Leto do Ledgera. Ledger wykreował postać psychopaty totalnego, Leto to dobry aktor, ale będzie musiał z siebie trochę wypruć jeżeli chciałby go przebić. Szkoda tylko, że chłop może już nie będzie taki chętny do zagrania Jokera, z racji tego jak wk**** się na studio po wycięciu z nim masy scen- brawo WB! Bo, to, że bardzo dobry aktor wątpliwości nie mam.

ocenił(a) film na 8

" Szkoda tylko, że chłop może już nie będzie taki chętny do zagrania Jokera, z racji tego jak wk**** się na studio po wycięciu z nim masy scen"
Będzie chętny -podpisał kontrakt (na pewno nie na jeden film...), przelał hektolitry potu na gymie, wystąpił w teledysku jako Joker i dostał 3 ekstra sceny tylko do zaprezentowania postaci -scenę gdy leży otoczony nożami, gdy przesłuchuje strażnika i końcowa gdy odbija Harley. Żadna z tych scen nie jest potrzebna do filmu (no, chyba że okaże się ze są tam jakieś wskazówki na przyszłość, w sumie w scenie z nożami są nie tylko noże...), możnaby wyciąć wszystkie 3 bez szkody dla fabuły. Te sceny są tam tylko dla promocji Leto i on - doświadczony aktor - doskonale o tym wie ^_^
"Głównie jest tylko tłem i pretekstem, żeby wyjaśnić skąd, po co i dlaczego Harley, która go w tym filmie zdominowała. "
Zdominowała go ilościowo, bo film się koncentruje na niej ale Leto zdominował każdą scenę która miał z Robbie.
I tym właśnie zarządził. Zdobył każdą scenę, nie wiadomo co o nim sądzić, jakie ma uczucia, ile w nim łotra, ile bohatera..
A jego wątek z Harley chyba kupił dziewczyny :p
http://www.youtube.com/watch?v=jSxCpzXEFn0
Ciężko go rozgryźć i przez to jest fascynujący.
To tylko przedstawienie postaci, coś jak Wonder Woman w BvS. Dostaniemy jeszcze Jokera, i bardzo możliwe że niemal tyle co Harley :p

użytkownik usunięty
Rozgdz

"Leto zdominował każdą scenę która miał z Robbie" Zarzucę klasycznym "Well that's your opinion" Leto Jokera ma parę momentów- na dobre sprawę 2- ale na chwile obecną się nie umywa do Ledgera, bo ze Squadu nie wyłania się obraz psychopaty totalnego . Na czymś mu zależy i to na kobiecie.

Argument z kupieniem żeńskiej widowni, ma być dowodem na co? Harley kupiła męska i? Hiddleston "wyhodował" sobie grono faneczek, przez rolę Lokiego. Nie rozumiem za bardzo tego typu argumentów, tym bardziej, że Leto ma grono psychofanek, które słuchają jego kapeli, oglądają każdy film i interesują się jego życiem prywatnym, więc kupują z miejsca wszystko co ma jakikolwiek związek z nim. Zobaczymy, co on sobą zaprezentuje w szerszym aspekcie w duecie z Harley, bo jeszcze może wyjść tak, że jego psychotyczność zostanie totalnie przyćmiona przez psychotyczność Harley. Kobiety mają tendencję do większej zmiany nastrojów, są bardziej emocjonalne, a jak są stuknięte to te cechy jeszcze zyskują na wyrazistości. Poza tym jeżeli on naprawę ją kocha, a nie lubi, jest zafascynowany etc no to sorry ale to duży minus do wiarygodności w kreacji psychopaty. Nie mam pretensji do innej interpretacji tej relacji , bo może będzie to coś ciekawego, ale mam świadomość, że to będzie rzutować na postaci Jokera, która stanie się bardziej ludzka i... miękka.

ocenił(a) film na 8

"ale na chwile obecną się nie umywa do Ledgera,"
A miał się tutaj umywać? Jest tutaj tylko postacią z backstory Harley, która też wraca do jej teraźniejszości... Ledger był jedną z postaci pierwszego planu, na nim koncentrował się film.
"Na czymś mu zależy i to na kobiecie."
True, i to jest coś nowego :)
"Argument z kupieniem żeńskiej widowni, ma być dowodem na co?"
Na nic, to tylko spostrzeżenie. Ale to też coś nowego, jeśli chodzi o Jokera : teraz "Joker is hot" ^_^
Tutaj pisałem o co moim zdaniem chodzi z Harley i Jokerem, jedno prowadzi do drugiego ;P
http://www.filmweb.pl/film/Legion+samobójców-2016-725816/discussion/Nie+jest+tak +zły+jak+mówią%2C+ale+na+pewno+nie+dobry,2804390
http://www.filmweb.pl/film/Legion+samobójców-2016-725816/discussion/Rekonstrukcj a+sceny+-+czyli+"mroczna%2C+pierwotna+wersja",2810562
http://www.filmweb.pl/film/Legion+samobójców-2016-725816/discussion/Joker%2C+Rob in%2CHarley+i+Batman+-+moja+mała+hipoteza,2811550

Wszystko okaże się z czasem.

W ramach udowodnienia, proponuję zrobić to co ja zrobiłem. Mianowicie odpal sobie youtube, poszukaj coś o harley/Margot. Zobacz co Ci podpowie. Większość wyświetleń związanych z Suicide dotyczy samej harley. Ludzie mają gdzieś całą resztę. Liczą się wszystkie sceny z dokrętek, które ratowały w tym roku kasę producentów.

Pawelek777888

Nie możliwe jest by na ogólnodostępnym forum, gdzie oceny wystawia mnóstwo ludzi w różnym wieku i o różnych upodobaniach, były to absolutnie obiektywne oceny. Dla zwykłego Kowalskiego, który nie zagłębia się zbyt w sedno idei roli artysty, charakteryzacja czy ogólny szkic postaci w scenariuszu mogą znacząco wpływać na ocenę gry aktorskiej.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones