Zebrać grupę ludzi złożoną z najbardziej beznadziejnych polskich aktorów. Następnie przekazać im pieniądze i studio do nagrań. Wreszcie kazać im podłożyć swoje beznadziejne nie pasujące do takich rzeczy głosy, pod prawdziwych aktorów do którym im daleko. Polscy dystrybutorzy dochodzą do wniosku, że wydanie na nich szmalu to dobry pomysł, a i tak tego gówna nikt normalny nie słucha i wszyscy oglądają z napisami oraz czekają, aż HBO czy Canal+ zrobią dużo tańszą i lepszą wersję z lektorem.