Pomijam tłumaczenie tytułu, bo przetłumaczony jest kijowo, ale film sam w sobie jest słaby i żarciki na siłę "robione"... Nie warto iść do kina na ten film...
Przebija pod paroma względami.
1. DC tworzy lepsze gry, Marvel zwykle średniaki czy kaszanki.
2. Filmy animowane są lepsze od tych z Marvela. Właściwie Marvel już w ogóle nie robi filmów animowanych, poza anime :D gier też nie robi, a jak już to wyjątkowo. To się zmieni za rok...
3. Aktualnie komiksy. Podczas gdy Marvel miesza z postaciami, nie można ogarnąć chronologii czasowej, i robi Civil War 2, DC robi swój "Rebirth" gdzie kontynuuje New 52, ale robi to tak jak kiedyś... To jest naprawdę pokręcone, ale gdy już to ogarniesz, zdasz sobie sprawę że to ma jakiś sens :D
O kreskówkach czy serialach nie powiem, bo tam się zdarzają i lepsze i gorsze momenty (w przypadku i Marvela i DC), a o filmach nawet szkoda gadać... Nie wliczam w to trylogii Nolana czy Supermana z lat 70 bo to było lata temu.
To czemu nie powiedziałeś że tylko do filmów? :P
Kiedyś Marvel i DC miały dobre filmy. Jak na razie teraz tylko Marvel. I nigdy się nie dowiemy kiedy i dlaczego tak się stało?