O ile pierwsze zwiastuny nie wyrażały tego, czym jest ten film i były kolejnymi randomowymi trailerami od DC, o tyle drugi zwiastun to kapitalne połączenie wszystkiego, co dobre i lubiane w DC i wisielczego, durnego humoru.
W MCU żarty już nie działają, a nawet jeśli to nie ma tej świetne przeciwwagi jaką jest dojrzałe podejście do tematu, naturalizm i quasi-realizm.
Drużyna samobójców pokazuje nowe, lepsze oblicze. Mogą się pojawić,że to próby kopiowania Marvela, ale w tym przypadku to lepsze próby, które prawdopodobnie finalnie będą o wiele lepiej wyglądały.
Czekam, czekam, czekam, mimo że najsłabszym ogniwem wydaje się scenariusz, ale liczę,że nadrobią inscenizacją i dobrym wykorzystaniem NOWEGO (!!!) pomysłu na film - drużyna składająca się z samych villainów. Już po zwiastunach widać, że będzie to kapitalna opozycja do Avengers, kameralność vs. międzygalaktyczny konflikt, śmieszkowi bohaterowie vs. cwaniaki, bandyci i psychopaci, wzajemne docinki, które kończą się pojednaniem vs. "homo homini lupus".
No i przede wszystkim SS prezentuje się znacznie lepiej od nadchodzącego MoS 2. Czekam i liczę, że w końcu DC zrobi porządek w świecie komiksu, tak jak to zrobił swoim Batmanem