PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=725816}

Legion samobójców

Suicide Squad
6,1 235 111
ocen
6,1 10 1 235111
3,9 39
ocen krytyków
Legion samobójców
powrót do forum filmu Legion samobójców

Deja vu. „Nie będzie z niego Jokera. Nie nadaje się. Zniszczy legendę Nicholsona.” Tak samo pisano o Ledgerze, jak wyszło, wszyscy widzieli. Jednak dziś Jared Leto staje przed jeszcze większym wyzwaniem niż jego poprzednik, wszak będzie porównywany do dwóch, równie genialnych interpretacji kultowego złoczyńcy. Jasnym jest, że to od razu pojawiły się głosy, jakoby pan Leto był za słabym aktorem. Kto ma tego typu wątpliwości, zapraszam do seansu „Requiem dla snu”. Jednak sam zacząłem się zastanawiać, kiedy zobaczyłem Jareda w stroju i makijażu. No bo jak to? Srebrna marynarka? Usta wyglądające jak u jednej z przydrożnych dziewczyn w za krótkiej spódniczce? Błyszczący samochód rodem z „Szybkich i wściekłych”? Dziwne tatuaże? Jedna fioletowa rękawiczka na zwiastunie? To nie mój Joker!
Zgadza się. Ale to dobrze. Może w końcu dostaniemy prawdziwego świra bez zahamowań. Las rąk twierdzący, że taki był Ledger ścinam jednym argumentem. On nie był prawdziwy. Wielki niszczyciel światów znikąd. Genialny psychol, utalentowany pirotechik, zdolniacha we wszystkim. Tylko jak? Przecież to Bruce Wayne w fioletowym garniturze. W jego postaci jest więcej fantastyki niż w samym Batmanie, ale to raczej wina Nolana niż Ledgera. Z drugiej strony ta rola nie byłaby tak dobra, gdyby nie Nolan. Ale do rzeczy.
Leto ma auto. Wiemy, jak podróżuje. Ma Harleen, więc wiemy że jednak ma kogoś, z kim pracuje. Nosi gruby makijaż, tatuaże, jego zęby są zniszczone. To jest Joker, którego nie chciałbyś spotkać na ulicy. Nicholsona i Ledgera świat polubił. Stali się pomnikami. To jest facet, któremu pewnego dnia odbiło, więc zaczął zabijać z uśmiechem na twarzy. Jeśli ta rolą pójdzie tą drogą, a tak mi się wydaje, to dostaniemy kolejnego klasyka wśród ról Jokera. Na kopie dwóch pierwszych przyjdzie pora, zapewniam (Hollywood już nie takie pomysły miało). Tymczasem cieszmy się Jokerem, który nie jest z marmuru.

Clarkson

"On nie był prawdziwy. Wielki niszczyciel światów znikąd. Genialny psychol, utalentowany pirotechik, zdolniacha we wszystkim"
O to własnie chodziło, Joker opowiadał różne sprzeczne historie o swojej przeszłości, nikt nie wiedział kim naprawdę jest.
Nolan chciał zrobić z niego trochę taką tajemniczą postać . Owszem był "zdolniachą" ale taki właśnie jest Joker, jest genialny - swoim geniuszem dorównuje Batmanowi tylko że on wykorzystuje go w zły sposób .

Jeżeli chodzi o Leto to boję się tylko jednego . Mianowicie Joker jest tak znaną i ciekawą postacią gdyż mimo iż jest czarnym charakterem to wszyscy go lubią, a boję się że Jared może nie wywołać sympatii u widzów. Już sama jego twarz sprawia że za nim nie przepadam .

użytkownik usunięty
Clarkson

Wiem jedno - Nicholsona i Ledgera u mnie na 100 % nie pobije i mogę to w ciemno powiedzieć, ale mam nadzieję, że jakoś sobie poradzi i polubię go w roli Jokera.

Z takim nastawieniem na pewno nie pobije ;)
Poczekajmy, cieszmy się, że ma chłop swoją wizję na to. A co z tego wyjdzie, to zobaczymy w kinie.

ocenił(a) film na 8

Ale od kiedy postać trzeba polubić? Nie sądzę żeby ktokolwiek Joaquina Phoenixa polubił w roli Kommodusa (Gladiator), ale jakoś kompletnie nie zmienia to faktu, że zagrał kapitalnie. Poczekamy, zobaczymy i dopiero wtedy będziemy się wypowiadać.
Chociaż, tak jak wcześniej już ktoś napisał, z takim podejściem, to szkoda kasy na bilet.

ocenił(a) film na 6
Ronnie_15

Bo dużo ludzi ma problem z oddzieleniem od siebie odczuć do postaci, a aktorstwem i jak postać się lubi, to i aktora się lepiej ocenia, a jak postać irytuje to i aktor wtedy do dupy.

Clarkson

Nie no. Jared Leto wygląda spoko, jestem ciekaw :)

ocenił(a) film na 4
Clarkson

Ten artykuł powinien rozwiać, jakiekolwiek obawy na temat postaci Jokera wykreowane przez Jareda Leto. Tylko pytanie ile w tym prawdy, a ile marketingu...?

“I don’t think we should freeze him in ice and never let him evolve with us as we evolve as an audience,” says Ayer about the shirtless, metal-mouthed, full-body tattooed Joker, reminding us how the character has changed on screen over time since the 1960s Batman TV series. He admits that Heath Ledger’s performance raised the bar (and subsequent expectations) really high, but defends that it shouldn’t preclude reinvention. Visually, the intention is to give us a character that looks and feels like a modern criminal, someone who could emerge from today’s underworld.

When the topic is Jared Leto and what he brings to the role of the Clown Prince of Crime, Ayer says the audience is about to get a performance like never seen before, and that — with the new look added to Leto’s rock-star presence — it will be hard to ever imagine anyone else as the Joker. All fans have read the rumors about Leto being in character 24/7, being secluded from the cast, taking live rats to the set, giving away bullets, and more; all part of the process to create the ultimate Joker. Is the result of this about to give us the Joker we didn’t even know we wanted all along? We will find out that answer very soon.

Clarkson

Niestety takiego Jokera mógłbym spotkać na ulicy. Nie wygląda na psychola, nie jest nawet straszny. Gorszych świrów się na ulicach widuje. Już to pisałem w innym temacie, ale ten Joker wygląda jak gwiazdeczka z ruskiego blokowiska, któremu się wydaje, że wszystko mu się należy. Jest psycholem bez zahamowań? Niestety choćby dokonywał na moich oczach wiwisekcji jakiegoś bogu ducha winnego przechodnia, nie wywołałby u mnie niczego poza uśmiechem politowania. A chyba nie tego oczekujemy po kimś takim jak Joker?

Clarkson

Jack'a Nicholson'a nie przeskoczy, za cienki w uszach na to jest, nie nadaje się do roli jocker'a

Clarkson

Niestety, tym razem obawy sceptyków się spełniły. Jeżeli któraś z postaci zachwyciła i otrzymała rzeszę fanów, to była nią Harley Quinn. Joker w wykonaniu Jareda Leto ledwo się pojawia, a sam w sobie nie jest zbyt ciekawy. To po prostu stuknięty gangster z makijażem, nic więcej. Żadnej głębi, filozofii, charyzmy. Sam wygląd nie podoba mi się. Doceniam, że próbowali stworzyć coś nowego, ale tutaj wygląda po prostu jak celebryta, gwiazda muzyczna, a nie jak klauni książę zbrodni, ani groźny psychopata. No i co to za Joker, którzy nie rzuca żartami? Skądś musiał pochodzić jego pseudonim. Joker to gość, który lubi rzucać dowcipami, które śmieszą wyłącznie jego samego - tak wisielczymi, że bardziej niepokoją niż bawią. W tym filmie nie ma nawet jednego, porządnego one-lineara, w przeciwieństwie do Nicholsona i Leagera, którzy mieli mnóstwo ciekawych kwestii. Ale nie skreśliłem ostatecznie Jareda Leto w roli Jokera. Wiele problemów wynika po prostu z okropnego scenariusza i montażu. Być może kiedy powróci w jakimś lepszym filmie, gdzie otrzyma więcej czasu antenowego a jego postać zostanie bardziej rozwinięta, dopiero wtedy zyska szerokie uznanie.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones