Hej, ja też uwielbiam te książki, ale wcale nie twierdzę, że ten film będzie kiepski! Familijny naprawdę nie zawsze znaczy obrzydliway, dla dzieci. A komedia odnosi się raczej od Jima Carrey'a jako hrabiego Olafa. I jeszcze jedno - ktoś, kto twierdzi, że te książki sa do bani i kompletnie nie trzymają w napięciu: w napięciu trzyma cię chyba w takim razie film a la "Obcy kontra Predator" albo jeszcze jakieś inne ... , na które ja nawet nie zwracam uwagi. Albo nie czytasz książek, a tej serii przeczytałeś tylko pierwszą stronę i już masz na jej zdanie opinię. To tyle.