czegos brakuje w tym filmie.

Właśnie oglądam z lektorem, chyba bardzo starym i six pack po polsku tlumaczą "półtuzinek" ;D . Niby w sumie to się zgadza ale jakoś to strasznie śmiesznie brzmi w dzisiejszych czasach.

Obejrzałem ten film w wieku 9 lat, wtedy był dla mnie taki straszny,że nie mogłem w nocy spać. Tak mi utkwił w pamięci, że przez 15 lat go pamiętałem a nie znałem tytułu. Dopiero ostatnio kumpel mi go przyniósł i teraz wiem dlaczego dzieci nie powinny takich filmów oglądać :)

zostało przetłumaczone na "półtuzinek". :D

Stare horrory są najlepsze i ten film jest doskonałym tego przykładem. Połączenie Coś, Obcego oraz Otchłani kupiło mnie bez dwóch zdań.

Fajny klimacik, ciemno, nie można nigdzie uciec i bardzo zły potwór. Sporo zapożyczeń ze wcześniejszych horrorków tego typu i dużo naiwności, no nie mówiąc już o landrynkowym zakończeniu. W porównaniu z filmami Carpentera czy Camerona to wg. mnie się chowa. Ale dla lubiących gatunek to powinna być ciekawa pozycja.

Film garściami czerpiący z "Obcego", ale na tyle solidny, by móc go z przyjemnością obejrzeć. Pomysł jest w porządku, choć jak dla mnie to aż prosiło się, by trochę rozszerzyć wątek Lewiatana - ruskiego statku spoczywającego na dnie oceanu. Efekty gore też mogły być dosadniejsze. No i umówmy się, że zakończenie nie...

On musi umrzeć! Od początku filmu coś mi nie pasowało, umierali wszyscy a jemu się udawało, już myślałem że coś jest nie tak kiedy we trójkę udało wydostać im się na powierzchnię. Jednak Lewiatan mnie nie zawiódł i dopadł murzyna.

Film ma solidną obsadę tworzącą dające się lubić postacie. Scenografia jest niczego sobie. Efekty specjalne w większości także są zaletą filmu. Scenariusz jest lepszy niż w konkurencyjnej „Otchłani”. Nie ma tu takich bzdur jak pływanie w t-shircie i krótkich spodenkach po dnie oceanu czy obcy-troskliwe misie którzy...

Produkcja ta, jest pewnego rodzaju średniej jakości podróbką Obcego 1.
Generalnie, film, niczym nie zaskakuje, ogląda się go fanie, momentami jest nawet śmiesznie, niestety trochę zawiodłem się, bo obsada nie była zła:/
Film nie powala także grą aktorów, momentami miałem odczucie jakby grali totalni amatorzy, jedyną...

przecież mógł to zrobić,chyba że mi coś umknęło.

Oglądałem to na początku lat 90-tych na VHS. Niezła atmosfera grozy jeśli ktoś lubi podobne filmy to polecam śmiertelny rejs i wirus.

Warto obejrzeć jeśli ktoś lubuje się w klimatycznych filmach sf.
Natomiast nie ma tu rewelacji, ale jest ciekawie, chyba niezbyt popularny tytuł więc warto.

Przerazający.

Witam szukam filmu a pamiętam jedną scenę. Wydawało mi się zawsze, że była właśnie z Lewiatana którego sobie niedawno odświeżylem ale to nie to.
Ogólnie fabuła była podobna, ekipę statku lub łodzi podwodnej zaatakował jakiś pasożyt(?) i w którymś momencie główny bohater zamierza uciec z pozostałymi przy życiu...

“Lewiatan” to obraz niezbyt oryginalny, ale dla którego inspiracjami były “Obcy - 8 pasażer Nostromo” oraz “Coś”. George P. Cosmatos doskonale wykorzystuje pomysły zawarte w wymienionych filmach. Na szczególną uwagę zasługują aktorzy, którzy wykonali swoją pracę w pełni profesjonalnie.
Lewiathan, Nostromo czy The...

Akcja toczyła się na statku kosmicznym. W grupie astronautów znajdował się zarażony osobnik
tudzież android (nie pamiętam). Świta mi moment jak stali w grupie i żeby sprawdzić kto jest
zarażony nacinali sobie ręce. Motywem przewodnim dreszczu były zielone oczy i chyba zielona
krew - dosyć często przewijające się...

Zna ktoś jeszcze podobne horrory ? z tego okresu ? dopisujcie :)

- The Rift aka Endless Descent
- Deep Star Six
- Proteus
- Deep Rising

Widzę ten film pierwszy raz, ale słowa Sixpacka o nurku, którego ciało zostało wtłoczone w hełm,
brzmią dziwnie znajomo, jak z innego podwodnego filmu. Ktoś coś kojarzy może?

Dla mnie jeden z najlepszych horrorów science-ficion a końcowa scena świetna.