PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=709355}

Lewiatan

Leviafan
7,4 31 375
ocen
7,4 10 1 31375
7,3 26
ocen krytyków
Lewiatan
powrót do forum filmu Lewiatan

Najpierw ustalmy fakty (bo one są tu kluczowe).
Akcja filmu dzieje się na dalekiej Północy w europejskiej części Rosji, w miasteczku nad Morzem Białym, które jest częścią Oceanu Arktycznego. To ważne, bowiem wieloryb, którego widać na ekranie tuż przed samobójstwem Lili to nie jest licencja poetica Zwiagincewa (choć oczywiście odgrywa symboliczną rolę).
Przy okazji - są to tereny, na których mieszka polski pisarz Mariusz Wilk, który pisze fantastyczne kroniki inspirowane tamtejszą przyrodą - gorąco polecam! Wilk opisuje m.in. wszechobecne pijaństwo na tym terenie. Przy czym piją tam nie wódkę, ale spirytus używany do czyszczenia szyn. Nie on przeznaczony do spożycia, a jego konsumpcja jest szkodliwa szczególnie dla wzroku. Powoduje jednak szczególnie głęboki stan odurzenia.
Działka Koli (270 arów, czyli 2,7 ha) była ostatnią częścią terenu, potrzebnego pod budowę Miejskiego Centrum Łączności - inwestycji publiczno-prywatnej, która miała być zrealizowana na tym terenie (nazwa inwestycji pojawia się w uzasadnieniu sądu na początku filmu; na charakter tej inwestycji wskazuje rozmowa telefoniczna burmistrza po obiciu prawnika z Moskwy a także rozmowa burmistrza z inwestorem na końcu filmu, w którym mowa jest budowie różnych elementów infrastruktury, np. stołówki, na tym terenie). Częścią tej inwestycji miała być cerkiew, której w tym mieście nie było (chłopcy bawili się w ruinach starej cerkwi). Dlatego inwestycją ta był zainteresowany prawosławny biskup, z którym burmistrz kilkakrotnie rozmawiał.
A teraz przesłanie filmu. Tytułowy Lewiatan - to Rosja. Rosja, która jest ważniejsza od poszczególnych ludzi, a poprzez swój związek z prawosławiem jest elementem boskiego porządku.
Sytuacja moralna Rosji jest tragiczna (to Zwiagincew przyznaje - dowody anomii znajdujemy na każdym kroku). Dlatego cerkiew ze swoją moralną nauką jest tam tak potrzebna. Potrzebne są także inne inwestycje - gołym okiem widać, że jest to teren słabo zagospodarowany a jedynym zakładem na tym terenie jest przetwórnia ryb. Zarówno budowa cerkwi, jak i inne inwestycje są więc istotne ze społecznego punktu widzenia. Będą służyć tamtejszej społeczności i przyczynią sie do awansu cywilizacyjnego tego terenu.
Tak rozumuje burmistrz (niezależenie od osobistych korzyści) i tak rozumuje biskup prawosławny. Ten interes publiczny usprawiedliwia wszelkie niegodziwości.
Tej logiki nie rozumie Kola. Nie rozumie, że w Rosji jednostka jest niczym. Jej los jest nieistotny. Władza pochodzi od Boga i widzi dalej i głębiej. Kola nie rozumie, że nie ustępując władzy zadziera z Bogiem. I musi za to ponieść sprawiedliwą (wg bożego a nie ludzkiego porządku) karę. Kara ta jest sprawiedliwa także dlatego, że Kola nie praktykuje - nie chodzi do cerkwi. Nadzieją dla Koli jest natomiast historia Hioba, którą streszcza mu jeden z mnichów w rozmowie przed sklepem. Ta historia będzie dla niego ratunkiem w łagrze, do którego trafił na 15 lat. Jeżeli zrozumie, że to, co mu sie przytrafiło, było konieczne w bożej logice, było zgodne z bożym porządkiem, to znajdzie spokój.
Recenzenci filmu m.zd. nie przywiązują wystarczającej uwagi do tego wszystkiego, co mówią w filmie duchowni prawosławni. Uważają, że to mowa-trawa, a to jest klucz do zrozumienia tego filmu. A zarazem wyjaśnienie tajemnicy, dlaczego film został sfinansowany przez władze Federacji Rosyjskiej. Rosjanie interpretują ten film inaczej niż my. Dla nich jest to film o ukojeniu, wyzwoleniu, spokoju, który odnajdą, gdy zrozumieją i zaakceptują bożą prawdę, która jest inna od tej ludzkiej prawdy, skażonej grzechem, pozornej. fałszywej... Akceptacja tej prawdy polega na poddaniu się woli Boga i decyzjom władzy (która od Boga pochodzi). Dla Putina przesłanie filmu nie jest więc szkodliwe. Wręcz przeciwnie!

mirk33

Bardzo ciekawy komentarz.

ocenił(a) film na 8
mirk33

Dobrze powiedziane, a raczej napisane.

ocenił(a) film na 8
mirk33

Świetna analiza i spojrzenie z zupełnie innej perspektywy. Z tym ukojeniem to jednak się nie zgadzam, ale cóż, nigdy nie byłem w Rosji ani tym bardziej tam nie mieszkałem, a to jest konieczne, żeby lepiej zrozumieć kraj i ludzi. To, że jednostka nic tam nie znaczy, to wiedziałem od dawna.

mirk33

Straszne jest, że są ludzie myślący w ten sposób co ty. Przesłanie filmu jest jasne i zupełnie odmienne od wyżej przedstawionego.

ocenił(a) film na 9
mirk33

Fantastyczna interpretacja. Chapeau bas!

mirk33

Komentarz równie przygnębiający jak ten film. Ale nie mówię, że błędny!
We mnie on nie budzi ukojenia. Teraz zastanawiam się, jak zgnitym do szpiku kości trzeba być, żeby podzielać mentalność tychże ludzi.

ocenił(a) film na 7
mirk33

Teraz już jasne, po co ta długa scena odczytywania wyroku. Ale mam pytanie. Skoro Lewiatan (potwór morski, wieloryb) to Rosja, to dlaczego chłopak ucieka do jego szkieletu bielejącego przy brzegu, a Lilya przed śmiercią widzi go żywego, w pełnej krasie na morzu?

ocenił(a) film na 8
mirk33

interpretacja godna Ojca Wszystkich Narodów Tow. Stalina - jednostka niczym, liczy się tzw. interes społeczny a tu mamy przecież przykład ewidentnej degrengolady całego państwa, przeżartego korupcją od góry do samego dołu

mirk33

Według mnie przesłanie filmu to informacja dla Rosjan, że nie zmienią swojego kraju, jeżeli najpierw sami nie staną się czyści (czyt. święci). Gdyby nie grzech, w który wpadli główni bohaterowie, pokonaliby Lewiatana. Byli bardzo blisko. Oczywiście wymagałoby to poświęcenia, być może nawet poświecenia życia. Człowiek sam nie jest w stanie tego osiągnąć. Potrzebuje pomocy. Bożej pomocy.

ocenił(a) film na 8
mirk33

Bardzo trafna interpretacja. Nie powinieneś zwać ją skromnie "odmienną", bo dotknąłeś własnie istoty tego filmu. Ja tylko dodałbym od siebie, że z filmu przebija beznadzieja, anomia i straszliwe spustoszenie po komunizmie, którego moim zdaniem władza taka jak ten mer i szerzej Putin nie pokonają swoją wizją i planami. Jeśli więc reżyser chciał Rosjanom wdrukować miłą władzy wiarę w przemianę tego postkomuntycznego/apokaliptycznego świata, to mu się nie udało. Ale ja nie jest Rosjaninem, więc nie byłem adresatem

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones