Ida na pewno nie dorasta tutaj do pięt. No, może to zbyt brutalne określenie, ale z pewnością Lewiatan, jak i Mandarynki są filmami o wiele lepszymi. Myślę, że któryś z tych dwóch dostanie Oskara w swojej kategorii.
Dzikich historii jeszcze nie oglądałem, natomiast tak czy siak uważam, że Mandarynki zasłużyły na Oskara.
Ciekawy film, nawet polecam, jeden z nielicznych, który nie kończy się happy endem.... gdyby nie został zaatakowany kościół to z pewnością dałabym wyżej, ale ogólnie warto zobaczyć.
A co, obłudy kleru krytykować nie wolno?
Film pokazuje ludzi, a ci są ułomni. Niezależnie od tego czy są prostymi robotnikami, ważnymi urzędnikami czy pasterzami.
hmm... uważam, że niepotrzebnie był dodany wątek kościelny, a te zbliżenia ikony Chrystusa w połączeniu z kościelnym zakłamaniem przedstawionym w filmie, to po prostu było nie na miejscu. Film mógł sam się obronić i przyciągnąć grono widząc bez szukania taniej sensacji.
Zbliżenie ikony Chrystusa było właśnie bardzo na miejscu. Wspaniale pokazano dysonans między wiarą a instytucją.
Film nie krytykował religii, chyba, że dla kogoś pop to już świętość.