Jeśli chcesz poznać najważniejsze zeszyty to po prostu czytaj serie wydawaną od 2011 roku w ramach ,,Nowej 52'' :) To są najaktualniejsze przygody najszybszego człowieka na ziemi ;P

Oj tak, Flash jest całkiem niezły w New 52, ale boli mnie to, że postanowiono porzucić postać Wally'ego - nie dość, że zabrali mi Young Justice z nim, to jeszcze wymazują go z uniwersum, podobnie jak Cassandrę Cain i Stephanie Brown, a potem jeszcze Damian...W każdym razie, jeśli chodzi o Allena, ja zaczęłabym od Showcase: The Flash i The Flash Chronicles - są stare, ale przyjemne do czytania.
Dalej Crisis on Infinite Earth i Final Crisis, które są epickimi historiami, mającymi ogromny wpływ na uniwersum ( wiele zmieniają u Flasha i u Batmana). Dalej Flash: Rebirth i Flash: Secret Files and Origins (vol 2).
Z Wallym zdecydowanie Flash (vol 3), z tego co pamiętam chronologicznie jest po Crisis on Infinite Earth, ale mogłam coś pomieszać.

New 52 ogólnie jest dosyć dziwne. Dowodem na to jest fakt iż Aquaman jest jedną z najlepszych serii, w Co nigdy ale to nigdy bym nie uwierzył ;e.

Oj tak, Aquaman robi wrażenie. Jednak dało się coś zrobić z "nobody's favourite superhero". Ale sporo rozwiązań mnie boli, choćby właśnie pozbywanie się bez słowa świetnych postaci. Trochę też nie kupuję zachowania Talii, bo pamiętam jej zachowanie po śmierci Todda. Zakończenie rozdziału Zielonych Latarni zrobiło na mnie spore wrażenie, szczególnie Sinestro. Ech, kreskówkę o nich też zdjęli.

No cóż. ,,Latarnie'' były jedną z niewielu kreskówek które dawały radę w CGI. No cóż, nie ważne jak źle jest w animowanych serialach DC, ale nigdy nie będzie gorzej niż w Marvelu bo te ,Avengers Assemble' czy ,Hulk and the agents of S.M.A.S.H' rade w ogóle nie daje :)

Co z tego, że kreskówki DC dają radę, jeśli zdejmuje się je, bo trafiają do innej grupy odbiorców niż zaplanowana (za starzy) i sprzedaż gadżetów nie jest dość duża. Na ich miejsce wciskają parodię Teen Titans (parodia parodii? Bo pierwsza adaptacja też była dość komediowa) i kreskówkę o Batmanie, która póki co jest najbardziej prymitywną adaptacją przygód tego bohatera, jaką widziałam (a to już podchodzi pod obrazę uczuć religijnych). Marvel wypuszcza szmirę, ale gadżety z Avengersami i tak się będą sprzedawać, bo film, więc te mierne kreskówki zapewne będą nam jeszcze długo towarzyszyć :<

No cóż. Co racja to racja. Young Justice było świetne. Może starsi fani przerzucą się na seriale od CW, no bo jak wiemy od 2014 roku już trzeci serial od tej stacji o bohaterach DC. Pierwszy Smallville, drugi Arrow, a teraz dostaniemy Flash'a na którego mocno stawiam. Założę się że CW prędzej zrobi serialowe Justice League niż DC kinowe :E

Przerzucanie się na seriale nie byłoby tak bolesne, gdyby były równie dobre, jak kreskówki. A niestety nie są. Boję się trochę tego Flasha, oby przebił Arrowa - choć to nie będzie trudne.

No cóż, Arrow'em też się troche zawiodłem, bo miał być następca SmallVille a wyszło jak wyszło. No cóż, nie te klimaty po prostu. Może coś się ze ,Strzałą, ruszy w drugim sezonie. Kto wie. Flash się pojawi w 8 i 20 odcinku tego sezonu więc może być ciekawie.

Nie liczę na cuda, musieliby zmienić odtwórcę głównej roli, bo jego gra jest tak drewniana, że żadne sztuczki nie są w stanie tego ukryć. A szkoda, bo scenariusz jest całkiem ciekawy, tylko aktorzy specyficzni.