Batman jest w lidze głównym strategiem, jego inteligencja, umiejętności taktyczne, siła woli i gadżety często ratowały innych z opresji.

Po za tym Batman nie jest jedynym członkiem bez nadprzyrodzonych mocy, są jeszcze tacy jak: Question, Creeper, Guardian, Green Arrow, Red Arrow, Vigilante, Star Girl, Huntress, Shining Knight i nawet Green Lantern jest zwykłym człowiekiem bez swojego pierścienia.

Zgadza się, ale w pierwszy składzie tylko on był bez super mocy i w składzie najbardziej znanym i rozpowszechnionym, bo były różne wersje LS. Właśnie i dlatego nie pasuję do tego uniwersum bo nie ma nadprzyrodzonych mocy i mógłby pasować nawet do naszej rzeczywistość, a reszta już nie pasuję. Jest strategiem i intelekt, ale nie są nadprzyrodzone cechy. Kiedy inni latają on wchodzić do batmobilu, jest na youtube komediowy filmik pokazując jak odstaję od reszty.

Jest dużo takich filmików. Ale kiedy dochodzi co do czego to on zawsze pada ostatni dzięki swoim umiejętnościom.
Watchmeni są z uniwersum DC a tylko i wyłącznie jeden z nich miał jakąś moc. Po za tym, posiadanie specjalnych umiejętności nie powinno być oceniane pod względem tylko umiejętności wykopania kogoś po za orbitę.
Batman jest drugim najinteligentniejszym człowiekiem w uniwersum DC, jego umiejętności taktyczne są nieocenione, jak w tym filmie widziałeś do perfekcji zaplanował unieszkodliwienie każdego członka ligii.
I czym jest grupa bez taktyka? Atakowaliby cały czas grupowo, bez żadnego planu czy wyszukania słabego punktu przeciwnika i wygrywaliby rzadziej bez niego
Gdyby dali mu jakąś moc to byłby tak ovepowered jak Superman.

A jeżeli się nie przekonałeś to: znajomość każdej sztuki walki na ziemii, nadludzka inteligencja, mistrz taktyczny, siła woli silniejsza niż u któregokolwiek GL (nie dostał pierścienia ponieważ strach nie był mu obcy), mistrz znikania i mistrz ucieczek z każdej pułapki. To są umiejętności Batmana, wszystkie zdobył ciężką pracą, nie dostał ich w prezencie czy na skutek wypadku.
Osoby takie jak Karate Kid czy Mister Mircale mają 1/6 umiejętności Batmana a należą do Ligii

Watchmen są z uniwersum DC? Watchmen to coś innego, bo to parodia(zabawa stylistyką) i nawiązanie do bohaterów złotej epoki, bym nie porównywał ich do osobników ze świata DC. Tu chodzi o pasowanie do rzeczywistość, bo on mógłby być w realistycznym świecie. Dużo jest inteligentnych osób na ziemi, więc mógłby ktoś zastąpić.. a to źle świadczy o lidze sprawiedliwych i ich bystrości. A gdy by miał inne moc byłby ponad supermanem. Wielokrotnie atakują bez planu, chociaż prawda warto by ktoś był w grupie inteligenty, a on jest wśród półbogów taki Odyseuszem. Dlatego rozumiem, jego obecność w Lidze. Jednak zawsze najbardziej lubiłem komiksy i filmy, kiedy walczył sam, taki samotny mroczny rycerz. Nawet Robin jak dla mnie był zbędny.

Tzn. Watchmeni byli wydawani przez DC, więc mogą nie być z uniwersum JLA, ale powstali w tym samym miejscu

W watchmenach jest historia alternatywna i to nie jest zwykły komiks o superbohaterach, nawet jest uznawany jako dzieło. Zobaczymy jak sobie LS poradzą w filmie fabularnym który ma mieć premierę 2015 roku.

Niektórzy mogą powiedzieć, że to właśnie jego niesamowity intelekt jest jego supermocą. Każdy z członków Ligii jest wyjątkowy dzięki swoim mocom, bez nich nie byliby w stanie wiele osiągnąć. Pokażemy Supermanowi kryptonit i jest bezużyteczny. Weźmiemy od Latarni pierścień, jest zwykłym człowiekiem. Zabierzem Flashowi szybkość... i tak dalej, i tak dalej.
Za to Batman osiągnął wszystko sam. Możemy zabrać mu pieniądze, zdrowie, gadżety, ale nie zabierzemy mu intelektu. Dzięki temu Batman jest paradoksalnie najbardziej wyjątkowym członkiem Ligii Sprawiedliwych. Nie musi umieć latać, nie musi mieć nadludzkiej siły. Wystarczy, że jest mądrzejszy od wroga. Nawet jeśli musi jeździć samochodem, to nie jest jego zadanie w drużynie, żeby szybko się przemieszczać, albo podnosić ciężary.
Poza tym, nigdzie nie jest powiedziane, że w Lidze mogą być tylko ludzie z mocami nadprzyrodzonymi.

Weźmy Batmana do polskiej szkoły i intelekt zniknie;-) ale to dziwacznie wygląda inni odlatują a on jest zwykłym człowiekiem, chociaż może to ma nam pokazać, ze super-moce to nie wszystko i pokazują to w osobie mrocznego rycerza.

Gren later tez niema moczy.

czym różni się green arrow od red arrow?

Red Arrow nazywa się Roy Harper, jest dawnym przydupasem Green Arrowa. Wcześniej nazywał siebie Speedy, lecz kiedy odszedł od swojego mentora to zmienił swoje imię na Red Arrow. Stracił rękę kiedy do satelity Ligii włamał się złoczyńca Prometheus, i zastąpiono mu ją uzbrojoną, mechaniczną protezą. Wtedy zrezygnował z łuku i strzał, i korzystał głównie z tej protezy lub jednoręcznej kuszy.

A jeżeli nie takiej odpowiedzi chciałeś to:

Prawie niczym, obydwaj korzystają z łuku, są doświadczeni w walce w ręcz i w swoich drużynach są zawsze tymi drugimi najważniejszymi bohaterami nie posiadającymi super mocy. (Green Arrow jest najważniejszy po Batmanie, a Red Arrow/Speedy po Robinie/Nightwingu)

dziękuje za poświęcony czas i odpowiedzi. obydwie są bardzo pomocne

może i nie ma nadprzyrodzonych mocy, ale zjechałby pewnie każdego w Marvelu i DC ;)

W otwartej walce nie ma szans ale w z ukrycia i zaplanowanej walce już tak, czyli używa swojej najsilniejszej siły podstępu. A w otwartej jedno uderzenie Superman'a i już go nie ma ;-)

i nie tylko superman'a ;) w tym masz rację ;)

Masz racje, jednak Batman praktycznie nigdy nie walczy w otwartej walce :P.

Akurat pokonanie Supermana to dla Batmana żadna sztuka. Trochę kryptonitu i Superman leży i kwiczy. Nawet by nie musiał za mocno bić. Jeden kopniak i po Supermanie

Widziałem walkę batmana kotra super man. I dostał z piąchy i przeżył.

Nieważne jak bardzo lubię Batmana i nie trawię Supermana to Batman jest na straconej pozycji. W komiksach walczyli ze sobą w jednym z nich nawet Batman pokonuje Supermena... nie sam, Green Arrow strzela w Supermana strzałą z kryptonitem. Kiedy Supcio dogorywa Batman dostaje zawału. Przy okazji przez cała walkę Batman jest świadom, że Superman nie chce go zabić, nie używa swojej całej mocy. W efekcie końcowym Batman ginie a Superman przezywa. Kolejne, nieważne jak bardzo lubi się Batmana kiedy robisz zestawienie dwóch OPów jednym z nich zazwyczaj jest Superman. Goku vs Superman, Lobo vs Superman... nieważne jakie uniwersum pierwszy na myśl przychodzi Superman. Nie pomyślisz o Batmanie. Może mało znaczące ale...
I ostatnie Superman ma być OPem. Jest OPem, tak został stworzony. Jest bardziej ideą niż bohaterem. Niby zabija go Doomsday ale sam też ginie a Superman jakoś tam wraca do żywych. Zróbmy zestawienie Doomsday>Bane a Bane zabija Batmana.
Jednak fajne są takie rozważania. :D

Warto jednak konkretnie znać komiksy, a dopiero lotem pisać. Bane zabił Gacka? Że niby knightfall? Nie, w kanonicznym uniwersum tylko jedna osoba zabija gacka.
W tdkr komiksowym Batman jedynie udaje swoją śmierć, a tak naprawdę wygrywa starcie. Wraca w kontynuacji tdksb a pitem w master race.
Batman kanonicznie w komiksie dwukrotnie pokonuje ligę.

Jest to wytłumaczone min. w serialu. Batman nie jest pełnoprawnym członkiem Ligii, czyli nigdy nie miał oficjalnego przyjęcia. Oczywiście to nie dlatego, że Liga go nie chce, a dlatego, że on tak woli. Mimo to ma wszystkie przywileje Ligii i dostęp do ich danych, a jednocześnie nie zobowiązują go żadne przysięgi wobec Ligii.

Tylko dziwne, że zawsze jest wymieniany w składzie Ligi i zawsze jest w trzonie grupy(od samego początku). Ale dzięki za odpowiedź, przynajmniej coś się wyjaśniło. Ale jak inni wyżej pisali o jedynym superbohaterze którego silną strona jest intelekt zapominają o Shazamie.

Widać słabo oglądałeś ten film animowany jeśli nie wiesz co gacek robi w lidze.Powiem ci że widać ewidentnie że nie przepadasz za batmanem, wolisz bohaterów z supermocami których ja na przykład mniej lubię bo dla mnie moce z dvpy to nic specjalnego a dojść do takiego poziomu na jakim jest batman to jest moim zdaniem coś co powinno się cenić.Takich bohaterów jak gacek czy Daredevil się po prostu podziwia a nie na odwrót.Ale ogólnie chodzi mi tu o to że uwielbiasz superbohaterów z mocami dlatego nie widzisz oczywistości które chyba większość zauważyła z wyjątkiem ciebie :/.

Wręcz przeciwnie wole batmana od supermana. Ale jeżeli chodzi o "super" czyli coś co samo w sobie oznacza nadprzyrodzone cechy, to jakieś jednak powinny być. Napisałem co uważam, że dla mnie Gacek trochę odstaję od innych członków ligi, ale spójrz na moje opisy.. filmy z nim wysoko cenie. A superman to jest jeden z bardziej absurdalnych superbohaterów. Ale nie rozumiem ciebie jak moższe mnie oceniać po jednym wpisie?

Trudno żebym przeczytał wszystkie twoje wpisy a ten który przeczytałem odebrałem w taki sposób, jeśli tak nie jest to wybacz ale trudno było mi twój komentarz inaczej zrozumieć może dlatego że mam inne zdanie na ten temat. Pozdrawiam

Spoko nie ma sprawy, ale możesz zajrzeć na mojego bloga i zobaczyć jaki jest zapuszczony.