Prawdziwa perełka, na miarę wczesnych filmów Jacksona. Rewelacyjne połączenie kina kung-fu, gore i dramatu więziennego. Jak dla mnie - bomba! W swojej klasie arcydzieło.
najśmieszniejszy film jaki w życiu oglądałam, wg mnie nawet lepszy niż martwica mózgu
Równie śmieszne horrory były, na przykład Martwica mózgu, Martwe zło 2, Armia ciemności, Powrót żywych trupów 1,2.
Ale Ricky też bomba :)
to po prostu trzeba zobaczyć żeby uwierzyć :) drugiego tak pokręconego filmu gore nie ma ,no i te efekty odlot :)
świetny film co najlepsze zrobiony z pełną powagą co tylko powoduje że jest super komedyjką w której sceny walki to po prostu inny wymiar :)
I moim zdaniem też komedii (no dobre w sumie dla mnie gore to komedia ale tam...), film to istny majstersztyk
W swojej kategorii fiom wymiata. Ricky niezniszczalny, tydzien pod ziemia wyszedl jakby wstal wlasnie z lozka. Sceny z flakami konczynami urwanymi, wgnieciona czaszka od ciosu naszego herosa. ..