Jestem właśnie po seansie tego filmu i musze powiedzieć, że początkowo podchodzilam do
niego z duzym dystansem, jednak niepotrzebnie! Film jest przepełniony pozytywną energia, piękna
muzyka i obrazami. Scenariusz wzrusza i jesli o mnie chodzi bawi. Po filmie pozostał mi dobry
smaczek i ochoty na bruschette z oliwą :)
Podzielam Twoją opinię w zupełności, byłam sceptycznie nastawiona do tego filmu, zupełnie niepotrzebnie ;) Ciepłe, wzruszające i zabawne kino, pozwala oderwać się na chwilę od szarej rzeczywistości. Fajni aktorzy, piękne krajobrazy, przewidywalna, acz urzekająca i wciągająca historia. Prawdziwy zastrzyk pozytywnej energii... Dobrze czasem obejrzeć coś tak lekkiego i przyjemnego :)
Miałam dokładnie tak samo. Nie przepadam za przewidywalnymi, słodkimi komediami romantycznymi, ale 'listy do Julii' pozytywnie mnie zaskoczyły. Bardzo ciepły, klimatyczny i uroczy film. Ma coś w sobie. I też nabralam ochoty na bruschette :D
Ja tak samo, podchodziłam do filmu troche sceptycznie, jednak bardzo mi się spodobał :) Historia wciągająca, nie tylko o parze zakochanych, którzy do końca filmu muszą sie zakochać, pokłócić i się pogodzić. Historia 'starszej pani' bardzo mi się podobało, przyjemnie się oglądało ten film :D