Popieram. Redirected świetna komedia pomyłek z wieloma zwrotami akcji i splycanie jej do wątku kaca jest szczytem ignorancji. Scenę z Polakiem oglądałem dwa razy tak była śmieszna, idealny strzał w stereotyp jaki mają o nas na zachodzie. Ci których to razi mają brak dystansu do siebie albo pomylili gatunek filmu jaki chcieli obejrzeć.
Zwróciłeś uwagę że podczas bójki z Polakiem w tle grał jakiś polski kawałek punkrockowy?

Zgadzam się z małym zastrzeżeniem że do arcydzieła to temu "dziełu" duuuuuuuuuuuuuużo brakuje.

Zastanawiam się tylko jak Litwini odbierają ten film. Gdyby akcja działa się w Polsce i nasz piękny kraj został przedstawiony podobnie na pewno byłyby demonstracje i protesty.
My niestety nie mamy za dużo luzu i dystansu w stosunku do samych siebie.

Mnie ten film polecił Litwin, z którym pracuję. Powiedział, że bardzo dobry film i że to hit u nich teraz ( to bylo kilka miesiecy temu).

Nawiąże jeszcze do tematu, że Litwini się smieją z nas. Zacznijmy od tego, że spora część Litwinów nas nienawidzi. Jeśli za mocne slowo dla kogoś, to niech wybierze lzejsze typu - nie lubia nas, nie darzą sympatią. Ostatnio wyczytałem, że jesteśmy na pierwszym miejscu jeśli chodzi o najbardziej nielubiany naród w ich kraju. Na drugim miejscu dopiero Rosjanie;) Gdyby chcieli się z nas posmiać i pokazac co o nas myślą, zrobiliby to tak, ze w pięty by nam poszło. Ktoś może narzekać, że pokazano przeklinającego Polaka. Oni też przeklinają. Wszedzie przeklinają. Anglicy przeklinają co drugie slowo;)

To jest po prostu dobra komedia;) I z takim podjeściem nalezy zasiąść do oglądania tego filmu.

Oglądając też się nad tym zastanawiałem, ale później dowiedziałem się, że to Litwini go wyprodukowali. Raczej nie urazi nikogo kto ma odrobinę dystansu, poza tym to komedia z ogromną dawką absurdu.

"Gdyby akcja działa się w Polsce i nasz piękny kraj został przedstawiony podobnie na pewno byłyby demonstracje i protesty."

I co jest tu niby nowego? Polecam zapoznanie się z polską kinematografią, na każdym kroku przedstawiamy siebie jako wieś, chamstwo, wódę i rzucanie mięsem. A później durny naród zdziwiony, że takimi nas widzą. Sami to sobie zrobiliśmy i robimy niezmiennie od lat

My przedstawiamy, my? Czyli kto? Ja, Ty?

"Nasz kraj" xD widać, że zielonka. Więcej nie trzeba czytać hehe

Tak się smiałem z tej sceny, że nie zwrociłem niestety uwagi heh

Świetna zabawa, końcówka wskazuje na 2część. Oby się udało. Tak właśnie powinno wyglądać kac vegas. Ogromny plus za fajne gagi sytuacyjne i fajną gangsteriadę ... mega fajnie się oglądało.

super komedyjka, uwielbiam brytyjskie produkcje:) Mnie osobiście najbardziej gościu z grzejnikiem rozwalił:)

a co do głupich komentarzy o filmie - jest scena gdzie panna młoda mówi, że ma sny, a dokładnie marzy o tym aby zostać krytykiem filmowym - od razu pomyślałam o komentarzach na filmweb:)

Mnie kupili po tej ścierce z okularami przeciwsłonecznymi

A w sumie ja też od momentu jak trafili do Litwy to miałem w głowie chu.jo.we polskie komedie, a nie filmy Ritchiego. Jest jakaś taka swojskość w tym filmie, tylko z taką różnicą, że w sumie dobrze to tu zrobiono. Ot taki szczegół, że główni bohaterowie nie są ostatnimi ofermami, Tak jak w polskim filmie bohaterowie zazwyczaj sami coś sobie skaszanią, tak tutaj przeszkody z zewnątrz przychodzą, z otoczenia. Na ten przykład koleś co strażnikiem królewskim był normalnie przekozacko potrafił się nawalać, ładnie kopał tyłki i dlatego dało się go lubić. Dodatkowo też nie było żartów fekalnych, mimo że akcja toczy się na wsi, to nikt nie wpadał w gówno, ani nie było żadnych żartów z pierdzeniem, o tym że strzelaniny i sceny walki zrobiono naprawdę dobrze też nie muszę wspominać - takie detale sprawiają, że mimo iż klimat podobny do najchu.jo.wszych polskich komedii, no to jednak jest zdecydowanie lepiej. Jest śmiesznie i bez żenady.

No i czekam na sequel. Koniecznie musi wystąpić Vladimir!