PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=702950}

Lobster

The Lobster
6,8 103 180
ocen
6,8 10 1 103180
7,6 49
ocen krytyków
Lobster
powrót do forum filmu Lobster

Jak widać ciężko ominąć gniota bazując na podstawowych danych z filmweb'a: ocena - wysoka, opis fabuły - ciekawy, aktorzy - dość znani...wydawałoby się, że film naprawdę będzie dobry...niestety nic bardziej mylnego.

Zapewne większość budżetu przeznaczono na gaże Farrella i Weisz bo o fakcie, że akcja dzieje się w przyszłości wiemy tylko z opisu. Scenografia, dekoracje, kostiumy i rekwizyty to miszmasz z poprzednich dekad.

Gra aktorska niestety kuleje. Główni bohaterowie grają "jedną twarzą". Próżno dopatrywać się złożonych emocji i odrobiny ekspresji. "Poker face" jest zapewne tłumaczony specyfiką scenariusza, gdzie "ludzie przyszłości" w swej pragmatyczności nie okazują uczuć, niemniej jednak ciężko pozytywnie ocenić grę aktorską, której prawdę mówiąc nie ma.

Muzyka dostosowała się do poziomu reszty i jest dość niskich lotów niestety.

Scenariusz jest oczywiście największą bolączką tego filmu. Z dość ciekawego pomysłu na fabułę zrobiono wyjątkowo groteskową, tandetną, nieskładną, spłyconą do granic możliwości wizję relacji międzyludzkich w wypaczonym obrazie społeczeństwa "przyszłości".

Reasumując, próba stworzenia nieszablonowego, niszowego dzieła w zamyśle mającego pobudzać wyobraźnię i zmuszać do głębszych przemyśleń zakończyła się totalnym niepowodzeniem. Z dużą dozą prawdopodobieństwa w niedługim czasie obraz tego film zatrze się w mojej pamięci...póki co pozostaje jednak niesmak.

ocenił(a) film na 1
crazypantera

Trafna ocena. To nic innego jak stylizowany na ambitne kino gniot, który choćbym nie wiem jak bardzo się starał, nie zmusza do żadnych przemyśleń.

crazypantera

Zadam tylko jedno pytanie: Do jakich głębszych przemyśleń skłonił Cię "Wilk z Wall Street", który otrzymał od Ciebie 9-kę?

ocenił(a) film na 8
Spain07

Właśnie. Dobre pytanie :) Każdy odbiera film inaczej i ma swoją skalę ocen. A argument, że kasa poszła na gaże aktorów a nie na scenografię "przyszłości" jest tak bez sensu, że się w głowie nie mieści. Przecież przyszłość mogła tak wyglądać - niekoniecznie poduszkowce i wirtualny świat etc. http://zureklukasz.com

użytkownik usunięty
Spain07

Nie zapominajmy również o przygodach niesamowitego spajder mena z podwójną ósemką.

ocenił(a) film na 3
Spain07

Pytanie wyjątkowo infantylne ale mam całkiem wysokie umiejętności dydaktyczno-pedagogiczne więc odpowiem.

Otóż będzie to dla Ciebie nie lada szokiem ale w zależności od gatunku nie każdy film z założenia ma zmuszać widza do głębszych przemyśleń. Może on mieć na celu rozbawienie widza (komedia) czy wzbudzenie w nim lęku i strachu (horror). Najważniejszą jednak rolą każdego filmu jest wciągnięcie widza do wykreowanego świata, "zahipnozowanie" go na czas trwania filmu, wzbudzenie ekscytacji i emocji towarzyszących danemu gatunkowi.

Wytykając mi wysoką ocenę Wilka z Wall Street obnażyłeś swoje braki niestety. Film ten jest niemal majstersztykiem Scorsese. Do reszty wciąga widza w wykreowany świat, który na niemal 3 godziny zatraca poczucie czasoprzestrzeni. Energia tryskająca z tej produkcji elektryzuje prawie w każdej minucie, przerysowane postacie intrygują i bawią doprowadzając momentami do łez. Flm ten przedstawia hedonizm w czystej postaci, deprawację jednostki w świecie zdominowanych przez pieniądz, zachowując przy tym wyjątkową lekkość, dystans i ironię.

Niesamowity Spiderman ma na celu bawić widza i bardzo dobrze spełnia to zadanie. Film jest pełen humoru i niesamowitych efektów specjalnych co w połączeniu z ciekawym scenariuszem i trafioną obsadą jest niemal gwarantem miło spędzonego czasu. Wyróżniającą cechą tej produkcji jest nowe spojrzenie na herosa jak dobrze każdemu znanego, nie wypaczając przy tym obrazu tej jakże kultowej postaci.

Biorąc powyższe pod uwagę obie wytknięte produkcje w pełni zasługują na moje oceny. Nie rozumiem natomiast czemu Wasze oceny Homara są tak wysokie...?

ocenił(a) film na 3
crazypantera

Crazypantera super napisane. Film jest nudny, nudny, nudny.... i robienie z tego dzieła czegoś głębszego czym nie jest, ponieważ krytycy wręczyli mu nagrodę.

ocenił(a) film na 3
rodziu81

Dzięki za miłe słowo Rodziu81. Oczywiście masz rację i opisany przez Ciebie syndrom najlepiej odzwierciedla baśń Andersena Nowe szaty cesarza.

Streszczę dla tych, którzy nie znają. Egocentryczny cesarz padł ofiarą oszustów, którzy zaproponowali mu utkanie najpiękniejszych szat na świecie, które wykrywają głupców gdyż dla ludzi głupich są niewidoczne. W obawie przed oskarżeniami o głupotę wszyscy dworzanie "rozpływali się" nad pięknem cesarzowych szat, zorganizowano nawet procesję podczas której nagi król paradował między poddanymi. Podczas gdy wszyscy oficjele podziwiali kolory i wzór szat, których nie ma, jedynie dziecko krzyknęło głośno "Patrzcie, przecież on jest nagi!".

Cieszę się Rodziu81 i acidity, że nie tylko ja jestem "dzieckiem" na homarowym dworze :)

ocenił(a) film na 9
rodziu81

Być może będzie to zaskoczeniem ale nie sugerowałem się ani nagrodami ani opisem filmu ani też opiniami. Dlaczego? Po prostu nic o filmie nie czytałem wcześniej. Mając wolny wieczór poszedłem do kina i wybrałem najbliższy wolny seans jaki był w repertuarze a był to "Lobster", który bardzo mi się podobał(moja ocena 9)
Są różne gusta filmowe. I tyczy się to tak samo jak samochodów czy ciuchów i udowadnianie komuś jak bardzo ten film jest zły w sytuacji kiedy tej drugie osobie się nie podobał wydaje mi się bezcelowe...bo to co Tobie wydaje się wadą tego filmu dla innych jest zaletą...

ocenił(a) film na 7
crazypantera

Pewnie dlatego "Nasze"oceny są tak wysokie bo potrafimy dostrzec w tej produkcji to czego Ty nie potrafisz dostrzec. Nie wszyscy muszą legitymować się ograniczoną na pewne kwestie wrażliwością.

ocenił(a) film na 3
Bokciu

Tak Boksiu...wiem, wiem...bo te cesarzowe szaty są takie piękne :)

ocenił(a) film na 7
crazypantera

...żebyś Ty jeszcze wiedział jaką wrażliwość mam na myśli...

ocenił(a) film na 4
Bokciu

powiedz mi prosze w skrocie co Cie ujelo w tym filmie. pytam calkowicie powaznie, bez szydzenia, zwyczajnie mnie to zastanawia. moge pochwalic absurdalne poczucie humoru, ktore zatrzymalo mnie do konca filmu, natomiast cala reszta jest dla mnie zagadka i chetnie wyslucham opinii osoby ktora odnalazla w tym filmie cos wiecej niz ja.

ocenił(a) film na 7
plone

Nie potrafię tego ubrać w słowa. Kotłuje się we mnie tyle myśli związanych z tym filmem ,że trudno mi to jakoś konkretnie uporządkować i przelać w formie pisanej.
Natomiast sam film ma dosyć prosty przekaz ,więc nie powinno być tutaj miejsca na zagadkę,a najlepiej obrazuje to mocno wymowna scena gdy kierowniczkę hotelu ma zabić jej własny mąż.
Amen

ocenił(a) film na 4
Bokciu

przekaz jest dla mnie kompletnie jasny, banalny, ale bezplciowo podany, dlatego wlasnie pytam co takiego w nim dostrzegles/las. najwidoczniej to kwestia gustu wiec nie mecze tematu

ocenił(a) film na 3
plone

czasem czytanie komentarzy jest o wiele ciekawsze niz sam film... a Ci wrazliwsi, oceniajacy wysoko, wchodzacy na czyjes profile by potwierdzic swoj kunszt w ocenianiu na podstawie not dla innych komercyjnych produkcji (musi byc smira bo to przeciez film nie asrtystyczny, niegodny etc.) - Mistrzowie... Film jak film doobejrzalem do konca, aplauz dla kazdego kto zrobil podobnie, a na deser mocna 3 no bo przeciez ocenic trzeba ;)

ocenił(a) film na 8
crazypantera

'Muzyka dostosowała się do poziomu reszty i jest dość niskich lotów niestety.'

Muzyka mówisz? Beethoven, Strawiński, Szostakowicz... Kto to taki? E, jakieś ciule chyba.
A tak serio. Można oczywiście nie lubić Szostakowicza, a woleć np Donatana &Cleo czy coś podobnego rodzaju i to jest ok, nikomu nic do tego, co kto lubi. Ale jest zasadnicza różnica pomiędzy 'lubię-nie lubię', a 'niski-wysoki poziom'. Jak wszędzie są rzeczy trudne w odbiorze i łatwiejsze.

Co do pierwszej części Twojego zdania to zgadzam się 'Muzyka dostosowała się do poziomu reszty' :-)
Pozdrawiam.

crazypantera

Wysoka ocena i kilka nagród na koncie, ale nie to opinia jakiegoś crazypantera jest nieomylna.

Zarzut, ze film miał niski budżet świadczy o tym jakich wartości poszukuje w kinie crazypantera, który na dodatek bardziej wierzy w opis niż w to co widzi na ekranie.

Ciekaw jestem czy crazypantera potrafiłby zagrać brak gry aktorskiej? Chodzą legendy o tym jak to na egzaminie do szkoły teatralnej komisja każe zagrać drewno. I jakie to trudne.

O muzyce już było wyżej....

O crazypantera mówi o fabule, ciekawe jak ją dojrzał w "świecie przyszłości"

Reasumując, dawno nie czytałem tak durnej argumentacji.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones